Gotowy na wybuchową mieszankę kosmicznego sabotażu, podstępu i totalnego chaosu? Oto Among U Red Imposter – gra online, która zabierze Cię na pokład statku kosmicznego, gdzie każdy może być tym złowieszczym czerwonym impostorem, a reszta załogi to... no cóż, potencjalne ofiary lub podejrzani. Brzmi jak typowy dzień w pracy, tylko że zamiast kawy masz tu strach o własne cyfrowe życie.
W tej grze multiplayer wcielasz się albo w zwykłego członka załogi, który musi zająć się tym całym nudnym ogarnianiem zadań (tak, wiem, kto by chciał sprzątać w kosmosie?), albo w cwaniaka – impostora – którego zadaniem jest sprytnie sabotować, podprowadzać ludzi pod nóż i robić wszystko, żeby nikt nie odkrył, że to właśnie Ty! A im bardziej udajesz niewiniątko, tym lepiej, bo tu nie ma miejsca na zaufanie – tylko na zdradę i chwytanie się każdej okazji.
Sterowanie? Prościzna! Strzałki na klawiaturze albo dotyk, jeśli grasz na telefonie – więc nawet Twój dziadek by ogarnął (no, może po kilku próbach). Możesz biegać po statku, klikać w różne przedmioty, robić zadania albo, jeśli masz farta i jesteś impostorem, wskakiwać w kanały wentylacyjne niczym kosmiczny ninja i robić zadymy na całą załogę. Serio, czasem czuję się jak bohater thrillera, tylko bez popcornu.
Najlepsza część? Ta gra to prawdziwy test przyjaźni i nerwów. W trybach PvP możesz skakać do gardeł znajomym (albo nieznajomym – jak kto woli), a potem próbować ich przekonać, że to oni są tym czerwonym łotrem. Idealne narzędzie, żeby sprawdzić, czy Twoi kumple to naprawdę kumple, czy tylko przypadkowi gracze z listy znajomych. Coś jak rodzinny obiad, tylko bez ciotki, która pyta, kiedy w końcu się ożenisz.
Podsumowując: Among U Red Imposter to miks strategii, socjotechniki i adrenaliny, który sprawi, że Twoje serce będzie biło szybciej niż po trzech espresso. Pełen zwrotów akcji, śmiechu (i kilku sarkastycznych przekleństw pod nosem, kiedy znowu ktoś Cię wykiwa). Jeśli masz ochotę na kosmiczną jazdę bez trzymanki, gdzie każda minuta to potencjalna zdrada, ta gra jest dla Ciebie. Polecam, serio – a teraz wybacz, muszę szybko wskoczyć do wentylacji, bo chyba ktoś mnie śledzi!