Gotowy na przygodę, która jest jakby Mroczne miasto spotkało się z kabaretem? Poznaj Another Small Favor – grę point-and-click, która zabierze Cię w podróż przez dystopijny świat tak ponury, że nawet Twój kot by się zawahał, ale jednocześnie okraszony takim czarnym humorem, że aż chce się klaskać (albo przynajmniej uśmiechać, co nie jest wcale takie oczywiste w takim miejscu).
Wcielasz się w anonimowego bohatera, którego życie to jedna wielka karma – bo wciągnęła Cię sieć intryg, zdrad i małych przysług. W sumie brzmi banalnie, ale uwierz, nic tu nie jest takie proste! Każdy meetup z kolejnym postaciakiem to jak rozmowa z sąsiadem, który niby chce pożyczyć cukier, ale kończy się na zdradzie spiskowej i poszukiwaniu ukrytych tajemnic. A Ty musisz rozwiązywać zagadki i zbierać przedmioty, żeby dojść do sedna tej całej szopki.
Co jest ekstra w tej grze? Punktowanie i klikanie – czyli klasyczny point-and-click, dzięki któremu nawet moja babcia mogłaby grać (choć pewnie bardziej by ją zainteresowało, kto ukradł jej herbatę). Wszystko jest proste, intuicyjne i nie wymaga od Ciebie mistrzowskich umiejętności palców. Możesz się skupić na tym, co ważne: rozpracować intrygę i pośmiać się z dialogów, które miejscami są tak ironiczne, że aż szczypią w oczy.
Puzzle? Są! Ile? W sam raz, żeby nie zwariować, ale też żeby poczuć ten dreszczyk, gdy nagle aha! i wiesz, co zrobić dalej (albo totalnie się pogubić i zacząć klikać losowo, bo czemu nie!). Do tego zarządzanie inwentarzem – jeżeli kiedykolwiek marzyłeś, żeby trzymać w kieszeni dziwaczne przedmioty, które łączysz jak Sherlock Holmes na speedzie, to ta gra jest jak stworzone dla Ciebie.
Dialogi? Jasne! Gracz ma tu pełną swobodę, bo wybory, które podejmujesz, wpływają na końcówkę gry. Czasem zastanawiałem się, czy mój bohater jest bardziej cynikiem, czy po prostu zmęczonym życiem Sherlockiem. Ale serio – każdy dialog to mały stand-up, a humor często ratuje sytuację, gdy świat wydaje się kompletnie beznadziejny.
Podsumowując: Another Small Favor to jak filiżanka czarnej kawy z odrobiną absurdu i dystopii – pobudza, rozbawia i trzyma w napięciu. Idealna gra, żeby sprawdzić, czy potrafisz być detektywem z przymrużeniem oka i czy Twoi znajomi to w ogóle znajomi, kiedy zaczynasz rozwiązywać zagadki, które nie mają sensu, ale są tak fascynujące, że nie możesz przestać klikać.