Ej, gotowy na niezły ubaw z łukiem w ręku? Archer Peerless to taka gra, która łączy w sobie strategiczne myślenie i precyzję strzelca wyborowego – czyli ciebie, mistrza łuku, który ma za zadanie powalić wszystkich wrogów na kolana (albo przynajmniej na ziemię). Jak się okazuje, wirtualne łucznictwo to nie tylko celowanie i strzelanie, ale też sprytne planowanie ruchów, bo bez tego... cóż, lepiej nie mówić, jak kończyłem po kilku nieudanych próbach. Szczerze mówiąc, poczułem się wtedy jak rycerz bez konia – trochę nie na miejscu.
Grafika i dźwięki w Archer Peerless to coś, co wyrywa z kapci! Krajobrazy są tak ładne, że czasem zatrzymuję się na moment, żeby po prostu się nimi nacieszyć – serio, kto by pomyślał, że walka z armią wrogów może być jednocześnie pretekstem do małego wirtualnego spaceru po pięknych widokach? A muzyka? Idealna na soundtrack do twoich epickich potyczek, nawet jeśli dziwnie się czujesz, bo twoja precyzja przypomina raczej rzucanie strzał w ciemno niż mistrzostwo. No ale, hej, nikt nie mówił, że stanie się z ciebie Robin Hood w jeden dzień.
Co mnie rozbawiło najbardziej? System ulepszania! W Archer Peerless możesz zdobywać nowe bronie i umiejętności, które odblokowujesz, jakbyś właśnie znalazł magiczny sklep ze sprzętem – to trochę jak z dzieciństwa, kiedy marzyłeś o byciu superbohaterem z arsenałem na miarę Avengersów. A tu proszę, po kilku levelach możesz wystrzeliwać strzały jak zawodowiec, który nigdy nie pomylił celu z własnym butem (choć ja parę razy się zdarzyło, ale ciii)! Przy okazji, ta gra to też świetny test na to, czy twoi znajomi to faktycznie kumple, kiedy zaczynacie wspólnie walczyć o loot – bo nagle okazuje się, że każdy chce być tym jedynym mistrzem łuku, a ty stoisz z łukiem jak ten, co zapomniał, że w zespole gra się razem.
Jeśli chcesz poczuć się jak bohater, który z każdą misją staje się coraz lepszy, a do tego nie boisz się wyzwań i śmiechu z własnych potknięć – Archer Peerless jest dla ciebie! Pobierz grę, załóż wirtualny łuk i pokaż, że potrafisz zapanować nad strzałą, którą rzucasz wprost w serce wrogów (albo przynajmniej w ich buty). No dalej, nie czekaj, bo kto wie, może właśnie dziś zostaniesz legendarnym mistrzem łuku w tym zwariowanym świecie?
