Gotowy na kosmiczną przejażdżkę, która sprawi, że poczujesz się jak kosmiczny pirat na wakacjach? Atari Asteroids to klasyk arcade shooterów, w którym sterujesz maleńkim statkiem kosmicznym, próbując nie rozbić się o niekończące się górskie masy kamieni – czyli asteroidy – ani nie dać się zestrzelić wrednym latającym spodkom, które wyglądają, jakby wzięły udział w konkursie na najbardziej irytującego przeciwnika wszechczasów.
Twoja misja jest prosta, a zarazem pełna napięcia: przeżyć w tej totalnej kosmicznej masakrze. Sterowanie? Wyobraź sobie, że trzymasz w ręku joystick, który pozwala ci śmigać w absolutnie każdym kierunku – do przodu, do tyłu, na boki, a nawet na skos (bo czemu by nie?). Wciskasz przycisk thrust, czyli dajesz gazu, a potem pazernie naciskasz laser, żeby rozbić na kawałki te nieszczęsne asteroidy i latające spodki. Proste jak budowa cepa, ale z czasem robi się tak gorąco, że człowiek zaczyna się zastanawiać, czy nie lepiej było zostać w domu z Netflixem.
A teraz najlepsze – asteroidy nie chcą po prostu zniknąć po twoim strzale. Nie, one się dzielą na mniejsze kawałki, które lecą na ciebie jak szalone, robiąc z pola walki prawdziwy kosmiczny salon gier w unikanie. To trochę jak z tymi chipsami – za każdym razem, gdy sięgniesz po jednego, robi się ich więcej i więcej, tylko że tu nie można po prostu zamknąć paczki i udawać, że nic się nie stało.
Grafika? Ach, to jest prawdziwa uczta dla oczu nostalgika! Proste, wektorowe kształty lewitujące na czarnym tle kosmosu – zero rozpraszających wodotrysków, za to maksimum klimatu retro. To trochę tak, jakbyś oglądał czarno-biały film science fiction z lat 70., tylko że sam jesteś gwiazdą tego kosmicznego show.
Najfajniejsze jest to, że Atari Asteroids to gra, która łączy pokolenia – od zapalonych weteranów arcade, przez młodszych graczy, którzy chcą sprawdzić, czy potrafią przeżyć w kosmosie bez GPS, aż po tych, którzy po prostu chcą się pośmiać z tego, jak bardzo można się nakręcić na kawałki skał latających po ekranie. A jeśli masz ochotę na trochę zdrowej rywalizacji, możesz próbować pobić rekordy – serio, nic tak nie cieszy, jak świadomość, że twoja kosmiczna wytrzymałość jest lepsza od kumpla sprzed monitora obok.
Podsumowując: jeśli masz ochotę na prostą, ale satysfakcjonującą rozgrywkę, gdzie celujesz, śmigasz i unikając tego, co cię rozwali, czujesz się jak prawdziwy kosmiczny ninja, Atari Asteroids to gra stworzona właśnie dla Ciebie. I pamiętaj – nie daj się rozbić, bo wtedy twoja misja skończy się szybciej niż kawa na zapomniałku!