Gotowy na świąteczną jazdę bez trzymanki z maluchem, który ma energię Mikołaja na kofeinie? Baby Hazel Świąteczna Niespodzianka to taka gra, która wciąga Cię w świat choinek, prezentów i śmiechu, a wszystko to bez konieczności szukania skarpetek w ostatniej chwili! Nasza główna gwiazda, Baby Hazel, ma zadanie – przygotować się do świąt tak, żeby nawet Grinch zaczął nucić kolędy.
W tej casualowej i edukacyjnej przygodzie czeka na Ciebie szereg mini-gier, które są jak paczka cukierków – kolorowe, zaskakujące i nie zawsze łatwe do ogarnięcia. Od dekorowania choinki (uwaga, bo nie każde świecidełko pasuje do stylu Hazel, która chyba dostała designera wnętrz prosto z przedszkola) po pakowanie prezentów – każde zadanie wymaga sprytu, refleksu i trochę szczęścia, bo czasem trzeba znaleźć ukryte skarby w pokoju, co przypomina trochę szukanie pilota od telewizora w niedzielne popołudnie.
Co najlepsze, sterowanie jest tak proste, że nawet Twój kot mógłby spróbować (choć podejrzewam, że woli bić w klawisze bez sensu). Klikasz, stukasz, przesuwasz – i voila! Hazel jest zadowolona, Ty się bawisz, a świąteczny klimat rośnie szybciej niż stos niedoręczonych e-maili przed końcem roku. A kiedy Hazel zaczyna się śmiać, to serio trudno się nie uśmiechnąć – no chyba że masz awersję do szczęścia, wtedy współczuję.
Co jeszcze? Baby Hazel Świąteczna Niespodzianka nie tylko bawi, ale też uczy – trenuje Twoje oko do detali, refleks i umiejętność szybkiego myślenia. To taka szkoła przetrwania świąt w wersji light, gdzie zamiast nerwowych zakupów i szukania miejsca na parkingu, masz czystą frajdę i zero stresu (no dobra, może trochę, gdy Hazel zaczyna rzucać się na bałwana). Świetna gra dla młodszych i tych, co czują się młodzi duchem – czyli praktycznie dla każdego, kto lubi święta i dobrą zabawę.
Podsumowując: chcesz poczuć magię świąt bez konieczności wychodzenia z kapci i wciągnąć się w świat pełen kolorowych bombek, śmiechu i… no właśnie, świątecznych zadań? Baby Hazel Świąteczna Niespodzianka to Twój bilet do sezonu radości i rodzinnego chaosu w wersji cyfrowej. Klikaj, baw się i nie zapomnij – im szybciej pomożesz Hazel, tym szybciej możesz zasiąść do pierniczków (albo przynajmniej do gorącej czekolady). No to co, gotowy na niezły ubaw i świąteczne szaleństwo?
