Słuchaj, jeśli kiedykolwiek marzyłeś, żeby zostać wojownikiem z prawdziwego zdarzenia, który nie tylko macha mieczem jak szalony, ale też potrafi postawić zamek godny króla – Battle Build 2 jest dokładnie dla Ciebie. To taka gra, która łączy w sobie strategię, walkę i budowanie – no wiesz, trochę jakby Minecraft i Warcraft miały wirtualne dziecko, tylko że bardziej epickie niż weekendowe maratony z pizzą i napojami energetycznymi.
Na początku myślałem, że to będzie kolejna strategia z wieżyczkami, ale zaraz po pierwszej bitwie poczułem się jak generał, który planuje inwazję na lodówkę o północy. Masz tu całą armię jednostek do dowodzenia – od dzielnych rycerzy, przez łuczników, aż po tą dziwną bestię, którą chyba stworzyli na bazie psa sąsiada. Każda jednostka to inna bajka, a Ty musisz wymyślić, jak ich poustawiać, żeby przeciwnik skończył z twarzą w błocie (albo lepiej – na łopatkach). Strategia? Zdecydowanie. Działanie? O tak, i to szybkie jak reakcja na powiadomienie o promocji w sklepie online.
Ale uwaga, Battle Build 2 to nie tylko bitwy – to też budowanie własnego królestwa, które możesz urządzić lepiej niż niejedna ekipa remontowa po całym sezonie. Tu stawiasz zamki, fortyfikacje i wszystko, co sprawi, że Twoje królestwo będzie bardziej nie do zdobycia niż ostatnie ciasteczko na talerzu. A jakby tego było mało, możesz szkolić i ulepszać armię – trochę jak z treningiem na siłowni, tylko bez potu i zakwasów, a efekty bardziej satysfakcjonujące.
Tryby gry? Jest tego tyle, że można się pogubić. Możesz grać samotnie w kampanii, próbując udowodnić, że jesteś najlepszym władcą pod słońcem, albo wskoczyć do trybu multiplayer i zobaczyć, czy Twoi znajomi to faktycznie kumple, czy tylko tacy, co rzucają Ci kłody pod nogi, kiedy walczysz o dominację. To idealny test na przyjaźń, bo nic tak nie zbliża jak wspólna bitwa – albo zbiorowa porażka, która kończy się śmiechem i pretensjami o nie, to ty źle podstawiłeś tę jednostkę!.
Podsumowując: jeśli masz ochotę na trochę chaosu, strategicznego myślenia i budowania, które sprawi, że poczujesz się jak prawdziwy władca, Battle Build 2 to gra, która nie pozwoli Ci się nudzić. A ja? Ja już wybrałem swoją stronę i trzymam dzielnie – w końcu kto inny postawiłby mi takie wyzwania? No to co, gotowy na niezły ubaw i epickie bitwy? Bo ja już nie mogę się doczekać kolejnej rundy!