Gotowy na balonową jatkę z Benem 10 w roli głównej? W Ben 10 Halloween Bubble Shoot wskakujesz w świat, gdzie kolorowe, halloweenowe bąbelki dosłownie szaleją na ekranie, a Twój bohater – sam Ben Tennyson – stoi przed misją ratunkową, która jest bardziej klejąca niż niedzielny sos na makaronie! Tak, bo to właśnie te figlarne, psotne duchy halloweenowe zamknęły przyjaciół Bena w kolorowych balonach. Twoim zadaniem? Oczywiście, wystrzelać się przez tę bańkową masakrę i uwolnić kompanię z tej niecodziennej pułapki.
Zasady są proste jak drut, a zarazem wymagają więcej sprytu niż przekradanie się koło mamy, gdy chcesz ukraść ostatniego pączka – musisz łączyć i wysadzać bąbelki w grupach po trzy lub więcej, by odblokować kolejne poziomy i przyjaciół. Sterowanie? Aplikujesz myszką (lub palcem, jeśli grasz na telefonie), celujesz jak snajper z popcornem w ręku i klik – bum! – lecą kolorowe kule w stronę grupy, która czeka na ratunek. Proste, intuicyjne i wciągające, nawet jeśli Twoja koordynacja ruchowa czasem przypomina taniec pingwina na lodzie.
Im dalej w las, tym więcej przeszkód i wyzwań – puste przestrzenie, które wyglądają jakby ktoś zgubił tam swoje myśli, czy blokery, które krzyczą: Nie przejdziesz! Ale spokojnie, nie jesteś sam – w Twoim arsenale znajdziesz power-upy, które potrafią wybuchać jak dynia na Halloween albo sprzątać większe pola bańkowego chaosu, zmieniając grę w prawdziwą festiwalową imprezę dla oczu i palców.
Co mnie najbardziej rozśmieszyło? Pierwsza próba – pomyślałem, że to będzie łatwizna, aż nagle moje bąbelki zaczęły się tak mieszać i odbijać od ścian, że wyglądałem jakbym próbował pogłaskać kota przez szybę. Szczerze mówiąc, nie wiedziałem, czy grając, mam się śmiać, czy płakać, ale efekt końcowy był jeden – totalny ubaw i satysfakcja z każdego wystrzelonego bąbelka.
Podsumowując, Ben 10 Halloween Bubble Shoot to nie tylko świetna zabawa dla fanów Bena i wszelkich układanek logicznych, ale też idealna gra, żeby sprawdzić, czy masz refleks szybszy niż duch na Halloween. Wciągająca, kolorowa i pełna humoru – czyli dokładnie to, czego potrzebujesz, żeby oderwać się od rzeczywistości i rzucić wyzwanie bąbelkom. No to co? Do dzieła, czas ratować kumpli i rozbijać bańki – niech żyje halloweenowy chaos!