Słuchaj, jeśli kiedykolwiek marzyłeś, żeby poczuć się jak prawdziwy kolarz, ale Twoje mięśnie mówią nie dzisiaj, to Bicycle Simulator jest właśnie dla Ciebie! Ta gra to jak wirtualny wiatr we włosach, tylko bez konieczności mycia kasku po każdej przejażdżce (a serio, kto to lubi robić?). Wsiadasz na dwa kółka i nagle... bum! Czujesz się jak mistrz Tour de France, tylko bez konieczności wstawania o świcie i jedzenia miliona bananów dziennie.
W Bicycle Simulatorze rzucasz się w wir emocjonujących wyścigów, które są trochę jak codzienny dojazd do pracy, tylko bez korków i z dużo większym ryzykiem przewrócenia się na korzeń (który oczywiście w grze boli tylko ego, a nie kolana). Masz przed sobą wyzwania, przeszkody i trasę, która nie odpuszcza – idealna okazja, żeby sprawdzić, czy Twoi znajomi naprawdę są przyjaciółmi, czy tylko czekają, aż się wywalisz i zostawią Cię na pastwę losu. Tak czy siak, śmiechu jest co niemiara.
Co najlepsze – gra jest pełna kolarzy z całego świata, więc przygotuj się na prawdziwą międzynarodową rywalizację. To trochę jak World Cup, ale zamiast piłki kopiesz pedały – i to bez konieczności noszenia sportowych getrów, które i tak zawsze się przesuwają w dziwnych miejscach. Twoim celem? Zdobyć złoty medal, który w grze świeci bardziej niż Twoje po trzech godzinach jazdy na rowerze po mieście. A jeśli zdarzy Ci się zjechać z trasy – no cóż, przynajmniej znajdziesz się w jakimś malowniczym zakątku, który wygląda jak pocztówka, a nie jak parking supermarketu.
Szczerze mówiąc, Bicycle Simulator to nie tylko jazda na rowerze – to pełna adrenaliny, śmiechu i rywalizacji przygoda. Idealna na przerwę między poważnymi sprawami, kiedy chcesz na chwilę poczuć się jak mistrz kolarstwa, nie wychodząc z domu. No i serio, ile razy można oglądać kota na YouTube? Tu przynajmniej Twoje zmagania mają jakiś cel – no dobra, priorytet to dobra zabawa, a medale są tylko dodatkiem. Gotowy na start? Ruszamy!
