3.536

Birds Vs Blocks

5/5(oceń: 4)📅2021 Oct 14
Birds Vs Blocks

Gotowy na niezły ubaw z ptaszkami, które mają więcej odwagi niż niejedna ekipa z Twojej osiedlowej ligi piłkarskiej? Birds Vs Blocks to gra arcade, która rzuca Cię w wir kolorowego chaosu, gdzie Twoim zadaniem jest poprowadzenie stada uroczych, ale jak się okazuje, całkiem zawziętych ptaszków przez gąszcz bloków, które wyglądają, jakby ktoś je podrzucił prosto z budowy na Twoją ulubioną ścieżkę spacerową.

Brzmi banalnie? Ano, trochę tak. Ale hej, właśnie ta prostota jest tu jak tajna przyprawa babcinego rosołu – niby zwyczajna, a jednak nie do podrobienia. Sterujesz ptaszkami za pomocą tapnięć i przesuwania palcem po ekranie, co przypomina trochę próbę złapania wszystkich frytek, które wypadły Ci z talerza – wymaga refleksu i odrobiny sprytu, bo jak przegapisz moment, to zamiast zbierać punkty, zbierasz... no właśnie, porażki.

Każdy poziom to jak nowa runda w tej ptasiej wersji przeciągania liny – bloki ścielą się gęsto, rozmaitych rozmiarów i kształtów, a Ty musisz ogarnąć, kiedy lecieć na bok, a kiedy walić prosto przez przeszkody, bo tylko tak zdobędziesz punkty i odblokujesz kolejnych, bardziej wypasionych ptasich bohaterów. I serio, od tych ptaków aż chce się zrobić ptasi band (albo ptasie pogotowie ratunkowe). A nie wspomnę o power-upach, które dają im ekstra moce – to trochę jak dopalacz na porannego kaca, tylko że w formie gry.

Nie wiem jak Ty, ale ja od pierwszej minuty miałem wrażenie, że gram w coś pomiędzy zręcznościówką a próbą ogarnięcia porannego korka – musisz kombinować, szybko myśleć, ale nie możesz też lecieć na łeb na szyję, bo wtedy… no cóż, blok cię zatrzyma, a to jak spotkanie z teściową – lepiej nie kończyć źle.

Generalnie Birds Vs Blocks to taki mały, kolorowy rollercoaster dla palców i szarych komórek, który sprawdzi się idealnie, gdy masz pięć minut przerwy między obowiązkami albo po prostu chcesz się pośmiać z ptasich wygłupów. A jak myślisz, że Twoi znajomi to aniołki – wyślij im linka i zobacz, kto naprawdę potrafi latać między blokami, a kto ledwo ogarnia własne skrzydła. Polecam!