Gotowy na podniebną przygodę, która sprawi, że poczujesz się jak bohater z czasów II wojny światowej, choć bez ryzyka zgubienia kapelusza na wietrze? Bitwa o Anglię: Dywizjon 303 to symulator lotu, który przenosi cię w sam środek jednych z najbardziej epickich psot powietrznych, jakie świat widział – czyli słynnych psów myśliwskich z Dywizjonu 303, czyli polskich pilotów, którzy dali popalić Luftwaffe niczym sąsiad z góry, co za głośno słucha disco polo.
Tu nie ma miejsca na nudę, bo każdy lot to prawdziwa jazda bez trzymanki. Musisz się pilnować, bo nie wystarczy tylko machać skrzydłami – misje są różnorodne jak playlisty na imprezie: od klasycznych walk powietrznych, przez misje zwiadowcze, aż po ochronę ważnych celów na ziemi. A wszystko to podlane sosem napięcia, bo wiadomo – jeśli spadniesz, to nie ma żółtej kartki, tylko szybkie pożegnanie z lotnictwem.
Sterowanie? Klawiatura i myszka w rękę i jazda! Tak, wiem, brzmi jak przepis na nerwowy tiki nerwowe, ale spokojnie – reakcje są szybkie niczym kot, który usłyszał otwierane tuńczyki. Możesz wykonywać zawrotne zwroty, wznosić się niczym balonik na festynie i nurkować jak szalony orzeł (albo przynajmniej go imitować). Do dyspozycji masz też różne rodzaje amunicji, więc nie jest to tylko strzelaj, co popadnie, ale taktyczna bitwa na ogniowe fajerwerki.
Co więcej, realizm i taktyka idą tu w parze. Musisz pilnować paliwa, amunicji i stanu swojego samolotu, bo nie chcesz przecież, żeby twoja maszyna wyglądała jak po przejechaniu przez pole minowe. Każde uderzenie boli, a misje są tak zaprojektowane, że nie wystarczy machać skrzydłami – trzeba myśleć, jak koń pod górę, ale z celownikiem na wroga.
A jeśli zastanawiasz się, czy to tylko kolejna symulacja do wbijania w fotel – otóż nie! To hołd dla odwagi tych, którzy walczyli o niebo nad Wielką Brytanią, a ty możesz poczuć się jak pilot Dywizjonu 303, który lata, strzela i ratuje świat (lub przynajmniej kawałek nieba). Więc jeśli masz ochotę na dawkę historii z solidną porcją adrenaliny i odrobiną polskiego ducha walki, to Bitwa o Anglię: Dywizjon 303 jest właśnie dla ciebie. Lecimy?
