Ej, serio? BTS Pony Coloring Book to jakby ktoś wpadł na genialny pomysł połączyć świat k-popowych idoli z... końską galopadą po tęczowej łące! Tak, dobrze czytasz – tutaj możesz pokolorować aż 6 uroczych koni, które nie są byle jakimi rumakami, bo każdy z nich reprezentuje jednego z członków legendarnego zespołu BTS. Czujesz ten vibe? Ja poczułem to już przy pierwszym kliknięciu, kiedy zacząłem wybierać kolory z palety tak bogatej, że poczułem się jak dziecko w sklepie ze słodyczami – tylko zamiast lizaków, mam do ogarnięcia całą gamę tęczowych farb. Gra kolorowanka? Tak, ale nie taka zwykła, bo to kolorowanka z gwiazdami i kucykami – czyli coś, co na pewno rozwiąże Twój stres szybciej niż kawa o poranku (a może i nie, bo wiadomo, kawa to kawa).
No i najlepsze jest to, że interfejs tej gry to czysta poezja prostoty – serio, nawet moja babcia dałaby radę, a ona nadal myśli, że “Ctrl+Z” to jakiś kod do bankomatu. Przeskakiwanie między obrazkami, wybieranie kolorów? Bajka! Możesz sobie totalnie zaszaleć i stworzyć swoje własne, personalizowane dzieło sztuki, które spokojnie możesz pokazać znajomym, choć pewnie bardziej zainteresują ich memy z internetu. Ale co tam, sztuka przede wszystkim!
I powiem Ci, że to jest totalna rozrywka dla każdego – czy masz lat 7, czy 77, czy jesteś fanem BTS, czy po prostu lubisz konie (no kto nie lubi?). No i gra działa na kompie, tablecie, smartfonie, czyli jak złapiesz nudę w autobusie, możesz szybko wskoczyć na tę końską imprezę i zacząć malować jak szalony. Przy okazji – pewnie nie raz się zdarzy, że wybierzesz kolor taki, że sam się zdziwisz (“czy to jest fioletowy, czy może fioletowo-różowy połączony z tęczą?”), ale hej, to część zabawy!
Podsumowując, BTS Pony Coloring Book to idealna mieszanka relaksu i kreatywności, która sprawi, że zapomnisz o wszystkich problemach – no chyba, że ktoś Ci podkradnie tablet, wtedy będzie dramat, ale o tym cicho, niech nikt nie wie. Po prostu zagraj, pokoloruj, pośmiej się z własnych “arcydzieł” i poczuj tę pozytywną energię od BTS i ich kopyt! Gotowy na niezły ubaw i totalny chill? No to do dzieła!
