Gotowy na trochę bąbelkowego szaleństwa z afrykańskim twistem? Bubble Shooter Africa to taka gra, w której strzelasz kolorowymi bąbelkami, ale nie byle gdzie, tylko w samym sercu afrykańskiej dżungli, sawanny i innych miejsc, które wiesz – totalnie egzotyczne i pełne życia. Wyobraź sobie, że Twoim zadaniem jest ratowanie uroczych zwierzaków z opresji... no bo kto by nie chciał zostać bohaterem, który jednocześnie robi bańki? Cała sprawa jest prosta jak budowa cepa: celujesz, strzelasz i łączysz minimum trzy bąble tego samego koloru, żeby je wystrzelić i oczyścić ekran ze zbędnego balonowego chaosu. Proste, ale efektowne, jak żonglowanie pomarańczami na afrykańskim targu (tylko że bez ryzyka oberwania czymś twardszym).
Na początek myślałem, że to kolejna zwykła strzelanka bąbelkowa, ale zaraz potem mnie to wciągnęło jak hipopotam do wodopoju! Każdy poziom to inna część Afryki – od sawanny, przez dżunglę, aż po pustynne krajobrazy – więc można się poczuć jak turysta, który zamiast selfie robi combo strzałów. A te bąbelki? No, nie są zwykłe. Mamy wybuchające, zmieniające kolory i takie, które robią efekt domina, jakby ktoś odpalił bąbelkowe fajerwerki. To jak mieć cały arsenał kolorowych zabawek, które pomagają uratować całą zwierzęcą bandę.
Sterowanie? Klasyk – myszka albo ekran dotykowy. Celujesz, strzelasz – i nie, to nie jest takie hop siup, bo musisz liczyć kąty, trajektorie i trochę poczuć się jak snajper z bąbelkową bronią. A do tego jest jeszcze wskaźnik mocy strzału, więc niby proste, ale jak chcesz wysłać bąbel w kosmos, to musisz mieć trochę wprawy. Takie małe wyzwanie dla tych, co lubią trochę pogłówkować i pośmiać się z własnych prób bombowych.
Tryby są takie, że możesz grać sam, albo testować cierpliwość swoich znajomych, bo wiadomo, nic tak nie sprawdza przyjaźni jak walka o ostatni rzut bąbelkiem – czy to PvP, czy kooperacja. Idealna gra, żeby zobaczyć, kto naprawdę jest kumplem, a kto zaczyna nerwowo klikać i rzucać kąśliwe teksty (Ty też tak miałeś, co?!). W miarę jak grasz, dostajesz nowe moce i ulepszenia, które sprawiają, że w końcu czujesz się jak czarodziej bąbelkowy, który nie bierze jeńców.
Podsumowując – jeśli masz ochotę na relaks ze szczyptą wyzwania, kolory, śmieszne wybuchy i ratowanie futrzaków to Bubble Shooter Africa jest jak znalezienie oazy na pustyni nudów. Włącz, strzelaj bąbelki i przekonaj się, że ratowanie świata może być tak proste i zabawne, że aż chce się krzyczeć kolejny poziom, proszę!.
