Siemanko, gotowy na taneczno-kamerową jatkę, która rozgrzeje Ci nerwy i mięśnie? Cameraman vs Skibidi Battle Game to taki miks, że nawet Twoja babcia przy niej zacznie kiwać głową do rytmu (no dobra, może nie babcia, ale na pewno Twoja ciocia z sąsiedztwa!). W tej grze wybierasz: czy jesteś tym, co trzyma kamerę (i próbuje złapać wszystkie epickie, czasem dziwaczne ruchy tancerzy), czy raczej samodzielnym królem lub królową parkietu, który unika kamer jak kot unika kąpieli.
Mechanika jest prosta, jak instrukcja do mikrofalówki – albo łapiesz spektakularne układy tańca zza obiektywu, albo wykonujesz takie wygibasy, że nawet TikTok by się spalił z zazdrości. A przy tym wszystkim unikasz bycia złapanym w kadr – bo uwierz mi, nikt nie lubi, jak ktoś mu nagle robi slow motion, kiedy próbujesz wyglądać cool, a wychodzisz jakbyś walczył z niewidzialnym pająkiem.
Wiesz, co jest ekstra? Możesz się sprawdzić w epickich pojedynkach 1 na 1, które działają trochę jak taneczny pojedynek na podwórku za blokiem – tylko zamiast piłki masz tu ruchy, a zamiast hejterów koleżanki dopingujące z boku. Albo wskocz do bitwy grupowej i sprawdź, czy Twoja drużyna potrafi zgrać się jak ekipa z Top Model, tylko z większą ilością śmiechu i mniej dramatu (albo i więcej, zależy od składu).
O, i jeszcze to: możesz sobie personalizować swojego bohatera, bo kto nie chce wyglądać jak gwiazda rocka albo mistrz parkietu, nawet jeśli w realu tańczysz jak nie do końca dobrze zsynchronizowany robot? W Cameraman vs Skibidi Battle Game każdy znajdzie coś dla siebie, od totalnego newbie, który ledwo ogarnia krok w lewo, po weterana, który potrafi zrobić moonwalk nawet na dywanie z wzorem.
Przyznam szczerze, jak pierwszy raz wskoczyłem do gry, to miałem wrażenie, że zaraz wyskoczę z butów – tyle tam energii i śmiechu! A najlepsze jest to, że mimo całego tego chaosu, głowa nie boli, a raczej kręci się od radości (i może trochę od tych wszystkich dynamicznych ruchów). Jeśli więc szukasz czegokolwiek, co połączy taniec, akcję i śmiech, to Cameraman vs Skibidi Battle Game jest jak zastrzyk pozytywnej energii – no i bonus: sprawdzisz, czy potrafisz nie dać się złapać kamerze. Daj się ponieść tej tanecznej rozgrywce i zobacz, czy masz to coś, co poruszy parkiet i publiczność!
