Gotowy na słodką bombę w postaci Candy Rain 4? To nie jest zwykła gra — to prawdziwa cukierkowa katastrofa, w której Twoim zadaniem jest łączenie trzech lub więcej cukierków tego samego rodzaju. Brzmi jak bajka? No właśnie — bo to jest bajka, tyle że zamiast księżniczek masz tęczę kolorowych słodkości, które aż proszą się, żeby je pozamieniać miejscami i zrobić porządek w cukrowym chaosie!
Candy Rain 4 to taki candy-land, gdzie każdy poziom to nowa misja: zbierz odpowiednie cukierki, oczyść galaretki albo zdobądź wymagany wynik punktowy — ale uwaga, ruchów masz tyle, co kot napłakał, więc trzeba myśleć szybciej niż szalony chomik na karuzeli! A jak już połączysz więcej niż trzy cukierki, dostajesz supermoce — specjalne słodkości, które potrafią wyczyścić całe rzędy albo kolumny, niczym magiczny odkurzacz dla łakomczuchów.
Szczerze mówiąc, kontrolowanie tej gry jest prostsze niż wytłumaczenie babci, jak działa smartfon — klik, przeciągnij, zamień, i bam! W mig łapiesz, co i jak, nawet jeśli match-three to dla Ciebie czarna magia. Możesz grać myszką albo paluszkiem na ekranie — i działa to tak gładko, że aż chce się powiedzieć: Jeszcze, jeszcze!.
Wizualnie Candy Rain 4 to prawdziwa uczta dla oczu — feeria kolorów, animacje, które tańczą na ekranie niczym cukierkowe disco, i muzyka, która każe tupnąć nogą (albo chociaż kiwać palcem). Idealne na szybkie przerwy, żeby oderwać się od codziennego marudzenia i stresu, bo tu nie ma miejsca na nerwy — tylko relaks i zabawa. No i trochę rywalizacji z samym sobą, żeby sprawdzić, czy potrafisz przejść kolejne poziomy bez płaczu i rzucania myszką w kąt.
Podsumowując, jeśli masz ochotę na coś prostego, kolorowego i odrobinę uzależniającego — Candy Rain 4 to strzał w dziesiątkę! Nie jest to może odkrycie Ameryki, ale za to doskonale wycyzelowana gra, która sprawi, że Twoje szare komórki zatęsknią za cukierkowymi wyzwaniami. No i kto nie lubi od czasu do czasu poczuć się jak mistrz zamiany cukierków?