Słuchaj, jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak to jest gnać jak szalony przez tęczę na rollercoasterze zaprojektowanym przez szalonego artystę geometrycznego, to Color Tunnel 2 jest właśnie dla Ciebie! Ta gra z gatunku endless runner to jak jazda bez trzymanki przez tunel pełen wirujących, zmieniających się kolorów i wzorów, które po kilku sekundach zaczynają działać na mózg niczym reklama w telewizji o trzeciej nad ranem. Szczerze mówiąc, trochę jakbym wpadł do kalejdoskopu i musiał uciekać przed własnym oczami – brzmi kosmicznie, co?
Gra jest prosta jak budowa cepa – pędzisz przez ten nieskończony tunel, starając się nie rozbić o ściany ani żadnych pojawiających się przeszkód, które wyglądają jakby mają ambicje zostać artystami nowoczesnymi. Color Tunnel 2 nie męczy Cię żadną fabułą, bo serio, kto ma czas na dramatyczne zwroty akcji, kiedy trzeba błyskawicznie przesuwać palec albo wciskać strzałki, żeby nie rozpaść się na kawałki? W końcu tutaj liczy się jedno: jak najdłużej nie skasować się w tę pięknie szaloną ścianę!
Co jest najlepsze? Sterowanie jest tak intuicyjne, że nawet Twoja babcia (która nadal myśli, że swipe to jakieś nowe danie z makaronem) da sobie radę. Wystarczy przesuwać palcem albo wciskać strzałki w lewo i prawo – żadnych kombinacji rodem z NASA, zero spinania się, czysta jazda i zabawa. A prędkość? Ooo tak, szybkość rośnie jak na drożdżach, więc lepiej mieć refleksy geparda. A ten kalejdoskopowy miks kolorów i przeszkód powoduje, że za każdym razem gra wygląda i gra się inaczej – nuda? Zapomnij!
Muszę przyznać, że pierwsze minuty gry wyglądały dla mnie jak atak kosmitów kolorowym laserem – z jednej strony ekscytujące, z drugiej moja głowa próbowała zrozumieć, czy to już halucynacje, czy po prostu standardowy poziom chaosu w Color Tunnel 2. Ale! Wciągnęło mnie to tak, że zarywałem noce, próbując pobić własny rekord i jednocześnie przekonać znajomych, że ich refleksy to jednak mit. Idealna gra na szybkie sesje, które kończą się tym, że nagle masz ochotę krzyczeć Jeszcze raz!, chociaż wiesz, że to już nie zdrowe. No ale co tam – kto by się tym przejmował, jak życie to i tak jeden wielki tunel pełen przeszkód i kolorów?
Podsumowując: Color Tunnel 2 to kolorowa, hipnotyzująca i niebezpiecznie wciągająca jazda bez trzymanki, która sprawdzi, czy masz nerwy ze stali i refleks ninja. Szybkie decyzje, coraz większe tempo i ten psychodeliczny twist powodują, że nie chcesz przestać – chyba że ściana Cię zatrzyma (a ona na pewno będzie chciała). No to co, gotowy na niezły ubaw i prawdziwy test swoich palców? Wskakuj i daj się wciągnąć w ten wir kolorów i szaleństwa!