Ej, słyszeliście o Cuphead Halloween? To taka gra, co łączy w sobie klimaty retro, które przypomną Ci najlepsze lata 90. (serio, to jakby Twoja babcia nagle zaczęła ogarniać TikToka, ale w wersji pixel art i z dyniami). Wchodzisz do świata pełnego przygód, gdzie walka z przeciwnikami to nie bułka z masłem, a raczej jazda na rollercoasterze bez pasów bezpieczeństwa. Gotowy na niezły ubaw i trochę frustracji? Bo ja od pierwszej minuty miałem wrażenie, że moje palce zamieniły się w spaghetti, a mózg w galaretkę – ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu!
Ta gra online to po prostu perełka dla każdego fana klasycznej rozgrywki z twistem nowoczesnej grafiki. Kto by pomyślał, że staroszkolny gameplay i halloweenowy klimat mogą się tak wspaniale dogadać? Wiesz, jak to jest – niby strasznie, ale bardziej śmiesznie niż przerażająco. No i te bossy! To nie są jakieś tam nudne potworki, tylko prawdziwe wyzwania, które sprawią, że będziesz przeklinać i śmiać się jednocześnie (serio, czy istnieje coś lepszego?).
Co mnie najbardziej rozwaliło? To, że Cuphead Halloween ma zagadki, które są tak sprytne, że czasem zastanawiałem się, czy twórcy nie podglądali mnie przez kamerę, wiedząc dokładnie, kiedy się zaciąć na dobre. A grafika? Połączenie kreskówkowego sznytu z odrobiną retro magii powoduje, że każdy poziom wygląda jakby ktoś wziął dwie dekady nostalgii, dorzucił trochę dyniowego puree i zamieszał w mikserze. Mniam!
O, i nie zapominajmy o trybach gry – bo Cuphead Halloween to też zabawa z kumplami, gdzie możesz sprawdzić, czy naprawdę są Twoimi ziomkami, kiedy zaczyna się walka o loot (albo kto pierwszy padnie pod naporem potworów i zacznie rzucać tekstem to nie moja wina!). Kooperacja albo PvP? Wybór należy do Ciebie, ale uwaga – poziom śmiechu i chaosu gwarantowany!
Generalnie, jeśli masz chęć na coś, co nie tylko da Ci solidną dawkę emocji (i kilka siwych włosów od frustracji), ale też rozbawi do łez, to Cuphead Halloween jest jak najbardziej dla Ciebie. Zagraj już dziś i daj się porwać tej szalonej, halloweenowej przygodzie, która przypomni Ci, że gry to nie tylko rywalizacja, ale przede wszystkim dobra zabawa. A może trochę dyniowego szaleństwa? No jasne, że tak!