Gotowy na niezły ubaw przy Cztery kolory : Multiplayer? To taka cyfrowa wersja klasycznego Uno, tylko że zamiast rzucać kartami na stół, klikasz je myszką albo stukasz palcem – i to wszystko online, więc możesz wymiatać bez wychodzenia z domu (czytaj: w piżamie i z kubkiem kawy, bo kto by się ubierał do gry kart?).
Zasady? Proste jak drut, serio. Masz swoje karty, a celem jest pozbyć się ich wszystkich szybciej niż twoi znajomi (albo wrogowie – zależy jak na to patrzysz). Musisz zręcznie dobierać karty pod względem koloru lub numeru do tej na środku, a jak się już trochę nudzisz, specjalne karty akcji rzucają chaos na planszę – pomijanie tur, zmiana kierunku gry, czy zmuszanie innych do dobierania kart – brzmi jak impreza, co nie?
Gra ma ten klimat, gdzie strategiczne myślenie miesza się z totalnym chaosem wygenerowanym przez akcje przeciwników. Pamiętaj, że to nie tylko prosty mecz – to bitwa o honor (no, może nie honor, ale o przetrwanie wśród znajomych, którzy nie przebierają w środkach!). A ta cała taktyka polega na tym, żeby używać tych specjalnych kart w idealnym momencie, zanim ktoś zrzuci na ciebie całą górę kart i zniszczy twój dzień.
Sterowanie? Bajka. Klikasz, przeciągasz, puszczasz – wszystko intuicyjne i bez szukania instrukcji czy paniki, że coś się zacięło. Nawet babcia ogarnie, a jeśli nie, to zawsze może podać ci herbatę i kibicować.
Cztery kolory : Multiplayer to idealna gra na szybkie partyjki i sprawdzian, czy twoi znajomi to faktycznie znajomi, kiedy zaczyna się walka o ostatnią kartę. Kolorowe karty, śmiech, czasem lekkie nerwy (bo kto nie denerwuje się, gdy oberwie karę z niespodzianki?) i zero spin. No i ta nostalgia za Uno – tylko teraz możesz pokazać, kto naprawdę rządzi przy stole, bez obaw, że ktoś przypadkiem wyciągnie ci kawę z ręki. Polecam na każdą okazję, od przerwy w pracy po wieczór z ziomkami online!
