Gotowy na niezły ubaw i totalny chaos aranżacyjny? Wbijaj do Design Your Baby Room – gry symulacyjno-projektowej, w której Twoim zadaniem jest stworzenie idealnego pokoju dla... no właśnie, dla małego człowieczka, który jeszcze nawet nie potrafi pokazać, jak bardzo potrzebuje tych wszystkich bajeranckich gadżetów.
Zaczynasz od wyboru własnego awatara, bo przecież przyszli rodzice też chcą się ładnie prezentować, nawet jeśli ciągle chodzą zmęczeni i z miną “kiedyś spałem, a teraz nie”. Następnie dostajesz do ogarnięcia pustą przestrzeń – gołe ściany i niekończące się pustki podłogi. Twoim zadaniem jest wypełnić to wszystko meblami, dekoracjami i tymi wszystkimi bajerami, które sprawią, że bobas będzie czuł się jak w pałacu, a nie w magazynie.
W grze nie brakuje fajnych wyzwań – dostajesz różne tematy, od pokoiku rodem z lasu (tak, z tymi wszystkimi pluszowymi zwierzakami, które na pewno nie będą potem porwane przez psa sąsiada), po magiczne bajkowe klimaty, gdzie każdy zakamarek pachnie przygodą. Oczywiście, jak to w życiu bywa, budżet masz ograniczony, więc trzeba kombinować – kupić łóżeczko, przewijak, schowek na zabawki i jeszcze mieć trochę grosza na tę wymarzoną lampkę w kształcie jednorożca, bo dziecko zasługuje na wszystko, prawda?
Sterowanie? Prościutkie – przeciągasz, upuszczasz, klikasz, obracasz, a jak się pomylisz, to zawsze możesz coś przesunąć, bo przecież każdy wie, że zmiana kolorów i wzorów to jak zmienianie humoru po trzecim kubku kawy. No i jest zoom! Żeby zobaczyć każdy szczegół i upewnić się, czy ten pluszowy miś nie stoi za blisko ściany – bo wiadomo, że w branży “pokojowej” nawet centymetry robią różnicę.
Co najlepsze? Możesz się pochwalić swoimi dziełami przed znajomymi i zebrać feedback – czyli innymi słowy sprawdzić, czy Twoi kumple naprawdę wiedzą, co to znaczy “dobry styl” i czy nie będą Cię śmiać za tę różową ścianę z motywem kosmitów. A jeśli zdobędziesz wystarczająco dużo punktów doświadczenia, odblokujesz jeszcze więcej fantastycznych sprzętów, które nawet najbardziej wybredne niemowlę będzie miało czym się zachwycać (albo rozwalić – kto wie?).
Design Your Baby Room to jak weekendowy projekt DIY, tyle że bez brudu, kurzu i kłótni o to, czy lepiej postawić łóżeczko przy oknie czy pod sufitem. To gra, która łączy kreatywność, strategiczne myślenie i trochę rodzicielskiej miłości – chociaż z przymrużeniem oka, bo kto powiedział, że przygotowywanie pokoju dla malucha musi być poważne? Więc jeśli chcesz sobie pośmiać, poustawiać meble i poczuć się jak architekt wnętrz, który czasem zapomina, po co właściwie projektuje – to wskakuj do Design Your Baby Room i daj się ponieść tej szalonej przygodzie!
