Gotowy na ratowanie uroczych, kolorowych kropek, które mają więcej osobowości niż niejedna twoja znajoma na fejsie? Dot Rescue Game to taka gra, która wciąga jak serial o kotach – serio, nie możesz przestać! To online’owa łamigłówka, w której nie tylko musisz myśleć szybciej niż twoja kawa rano, ale jeszcze pokombinować trochę strategicznie, żeby te małe punkciki bezpiecznie przeprowadzić przez labirynt pełen ścian, pułapek i wrogich stworów. Brzmi banalnie? Oj tam, oj tam – z każdym poziomem robi się tak skomplikowanie, że nawet twoja babcia by się pogubiła (a ona to dopiero ma łeb do takich rzeczy!).
Historia jest prosta, ale urocza jak memy z kotami na Instagramie. Te kropki to nie byle jakie punkciki – każda z nich ma swój charakter, więc ratując je, czujesz się jak szef ekipy superbohaterów, tylko bez peleryn i z większą ilością pikseli. W trakcie gry odkrywasz, że te biedne kropki uciekają z totalnego chaosu, więc twoim zadaniem jest nie tylko doprowadzić je do bezpiecznej strefy, ale też wyciągnąć z opresji resztę paczki. I powiem wam szczerze – to jest takie słodkie, że przez chwilę serio miałem ochotę je przytulić przez ekran (no dobra, może trochę przesadzam, ale klimat jest!).
Sterowanie jest tak proste, że poradzi sobie z nim nawet ten koleś, co myli myszkę z pilotem do telewizora. Klikasz, przeciągasz i magia – zmieniasz układ planszy, żeby zrobić kropkom drogę jak ta lala. W sumie to bardziej wygląda, jakbyś był architektem kropkowej rewolucji niż zwykłym graczem. A najlepsze jest to, że z każdym kolejnym poziomem pojawiają się nowe bajery: ruchome bloki, pułapki na czas, a nawet jakieś błyszczące skarby, które pomagają w misji ratunkowej. No, kto by nie chciał poczuć się jak Indiana Jones, tylko w świecie miniaturowych kropek?
Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy twoi znajomi są faktycznie twoimi ziomkami, to Dot Rescue Game jest idealny do sprawdzenia – gra zawiera takie momenty PvP i kooperacji, że nawet najwięksi twardziele zaczynają się gorączkowo zastanawiać, czy nie czas na chwilę przerwy i herbatę. No i kto by pomyślał, że ratowanie pikselowych stworzonek może wywołać tyle śmiechu i emocji? W sumie, to trochę jak codzienność – chaos, strategia i odrobina szczęścia, żeby wszystko poszło po twojej myśli.
Podsumowując: Dot Rescue Game to gra, która łączy w sobie łamigłówkową inteligencję, strategiczne myślenie i urok tak wielki, że aż chce się do niej wracać. Idealna dla wszystkich – od początkujących graczy, którzy jeszcze nie wiedzą, który klawisz jest do czego, po totalnych wyjadaczy, którzy w nocy śnią o kropkach i pułapkach. Więc jeśli masz ochotę na solidną dawkę rozrywki i śmiechu (i trochę frustracji, ale wiesz – w dobrym stylu), to wskakuj, bo te kropki same się nie uratują!