Siema, mistrzu kierownicy i przyszły król asfaltowych potyczek! Przygotuj się na jazdę bez trzymanki z EG Crash Car – grą, która pozwoli Ci rozładować wszelkie motoryzacyjne frustracje, jednocześnie zamieniając Twoje marzenia o szalonych wypadkach w rzeczywistość (no dobra, wirtualną, ale kto by się czepiał!). Wyobraź sobie, że wsiadasz za kierownicę i zamiast spokojnej przejażdżki, masz przed sobą istny rollercoaster pełen zderzeń, eksplozji i efektów specjalnych, które sprawią, że Twoje serce zacznie bić jak po dwóch kawach! Gotowy na tę jazdę bez trzymanki?
EG Crash Car to nie jest zwykła gra o jeżdżeniu – to wyzwanie dla wszystkich, którzy lubią poczuć adrenalinę w żyłach i nie boją się spektakularnych kraks. Wchodzisz do świata, gdzie każdy poziom to okazja, żeby pokazać, że nie jesteś tylko weekendowym kierowcą z sąsiedztwa, a prawdziwym assem kierownicy! Poziomy są różnorodne niczym playlisty Twojego ulubionego streamera – od prostych, po takie, które sprawią, że zaczniesz się zastanawiać, czy Twój samochód ma więcej życia niż Twój kot po 3 dniach bez jedzenia.
A teraz najlepsza część: wybierz swój pojazd i zrób mu mały tuning! Tak, dobrze słyszysz – EG Crash Car pozwala Ci nie tylko rozbić auto, ale też je spersonalizować tak, aby pasowało do Twojej jazdy i stylu (czyt. możesz zrobić z niego rakietę albo czołg na kołach – wybór należy do Ciebie). Pozwól sobie na odrobinę kreatywności i zobacz, jak Twój spersonalizowany wehikuł radzi sobie z kolejnymi wyzwaniami. Ja osobiście próbowałem zrobić kozacki wóz, ale efekt był taki, że po 2 minutach leżał w kawałkach – czysta poezja!
Gram w EG Crash Car i serio – wciąga bardziej niż odcinek Twojego ulubionego serialu, a przy tym śmiech gwarantowany, bo kto nie lubi patrzeć, jak samochód robi salto albo wybucha w stylu hollywoodzkiego filmu? No i jeszcze ten moment, kiedy próbujesz wykręcić najlepszy wynik, a Twój wirtualny samochód decyduje się na salto w przód – klasyka. Plus, ta gra to idealny test dla Twoich znajomych – czy na pewno są kumplami, czy tylko czekają, aż rozbijesz się pierwszy, żeby zgarnąć Twój loot?
Podsumowując: jeśli chcesz się pośmiać, poczuć trochę adrenaliny i pokazać, na co naprawdę Cię stać za kierownicą, EG Crash Car jest jak znalazł. Łatwa do ogarnięcia, trudno się od niej oderwać, a poziomy wprawiają w dobry nastrój nawet największego marudę. No to na co czekasz? Wskakuj za kierownicę i pokaż im, kto tu rządzi – pamiętaj tylko, żeby nie przesadzić, bo auto nie jest wieczne, a sąsiad zza miedzy już zaczął podejrzliwie się patrzeć!
