Gotowy na karcianą przygodę, która przeniesie Cię prosto do starożytnego Egiptu, bez konieczności pakowania walizki i kupowania biletu? Egypt Solitaire to taka gra, w której klasyczny pasjans spotyka piramidy, skarby i tajemnice, które nawet Indiana Jones by pozazdrościł. No bo serio – czy jest coś fajniejszego niż układanie kart w kształt piramidy i próba ogarnięcia, które dwie sumują się do 13? (Tak, matematyka wreszcie się przydaje, a nie tylko na egzaminie z matmy, który próbujesz wymazać z pamięci.)
W tej grze nie rzucasz kostką, nie walczysz z demonami, ani nie ścigasz się na światłach – po prostu klikasz, klikasz i jeszcze raz klikasz, próbując zdjąć wszystkie karty z planszy. Proste sterowanie myszką to jak jazda na rowerze – tylko bez siniaków i z większą szansą na zostanie mistrzem solitaire. A jeśli jesteś tym typem, który lubi sobie trochę pogłówkować, to strategiczne dobieranie kart z piramidy i stosu kart zapasowych zapewni Ci fajny trening mózgu (i dodatkowy powód, by udawać, że pracujesz, zamiast scrollować Facebooka).
Co jest ekstra? Klimat! Egypt Solitaire to nie jest zwykła gra z kartami – to jakby Twój komputer zamienił się w wehikuł czasu i rzucił Cię w sam środek starożytnych świątyń. Cała oprawa graficzna to hołd dla wielkości egipskiej architektury – złote posągi, hieroglify i piramidy, które aż krzyczą: Wykonaj dobre ruchy, a zdobędziesz skarb!.
Bonusy i ulepszenia? No jasne! Kto powiedział, że pasjans musi być nudny jak flaki z olejem? Tu co chwilę wpada coś ekstra, co rozkręca grę jak kawa z podwójną dawką kofeiny. Trochę jak dodanie papryczki chili do klasycznego chilli con carne – niby wiesz, co to jest, ale nagle robi się o wiele ciekawiej!
Podsumowując: Egypt Solitaire to idealna gra, jeśli masz ochotę na coś prostego, ale z jajem, co pozwoli Ci na chwilę uciec od codzienności i rozpracować tajemnice piramid, nie ruszając się z fotela. No i może dzięki niej w końcu zrozumiesz, dlaczego akurat 13 to taka magiczna liczba (albo po prostu nauczysz się liczyć szybciej, co w dzisiejszych czasach też się przydaje!).
