Odpalaj Hity Bez Kosztów i Rejestracji! Gra Top War
5.675

Epicka wojna 5

5/5(oceń: 5)📅2023 Aug 28
Epicka wojna 5

Jeśli kiedykolwiek marzyłeś, żeby zostać dyktatorem armii pełnej dziwnych stworów i bohaterów, którzy wyglądają, jakby zeszli z fantasy-mody na Halloween, to Epicka wojna 5 jest jak stworzona dla Ciebie. To taka mieszanka strategii na żywo i wieży obronnej, gdzie zamiast spokojnie zbudować chatkę z klocków, rzucasz się w wir bitew jak w najlepszym filmie akcji – tylko z większą liczbą smoków i mniej popcornu.

Załóż czapkę dowódcy i wskocz do mitycznego świata pełnego ras, które nawet twoja babcia by się bała przyrównać do sąsiadów. Twoim zadaniem jest połączyć różne frakcje w jeden wielki armijny biceps, żeby pokonać nadciągającą ciemność (nie tą, co w lodówce, tylko tę złowrogą – serio!). Fabuła jest tak bogata, że nawet twoja ciotka z opowieściami o rodzinnych tajemnicach poczuje się jak na Netflixowym hicie. A każda misja to okazja do poznania kolejnych absurdalnie epickich historii i potyczek, w których można się śmiać i płakać jednocześnie – jeśli masz taką dziwaczną zdolność.

Co do rozgrywki – zgarniesz tu kolekcję jednostek i bohaterów, każdy z własnymi bajeranckimi umiejętnościami, które trzeba ogarnąć, bo inaczej twoja armia skończy jak przysłowiowy słoik bez pokrywki – totalne rozprucie. Trzeba myśleć strategicznie, bo czasem lepiej posłać w bój kilku sprytnych goblinów niż piątkę opancerzonych tytanów, którzy i tak się potkną o własne stopy (serio, widziałem!). Sterowanie jest tak proste, że nawet twoja babcia, która nadal myli myszkę z pilotem do telewizora, szybko złapie o co chodzi. Klikasz, wskazujesz, machasz magicznymi zdolnościami i oglądasz, jak armia robi z przeciwników pranie na sucho.

Dla mnie Epicka wojna 5 to jak impreza rodzinna, gdzie każdy chce być szefem kuchni, ale ty musisz ogarnąć menu i nie pozwolić, żeby ktoś wylał ketchup na dywan. Kombinowanie ze składami armii i testowanie strategii to czysta frajda, a każda bitwa to trochę jak gra w Chińczyka – niby prosto, ale zawsze coś wyjdzie nie tak, że aż śmiech przez łzy. Idealne dla tych, którzy mają ochotę na dawkę akcji, ale też lubią pogłówkować i pośmiać się z własnych wpadek.

Więc jeśli masz ochotę na coś, co łączy w sobie mordobicie, planowanie strategiczne i szczyptę fantastycznego chaosu, Epicka wojna 5 to zdecydowanie tytuł, który powinieneś sprawdzić. Ostrzegam jednak – po kilku rundach możesz zacząć mówić do swojego monitora jak do prawdziwego podwładnego. Ale hej, kto nie lubi się trochę pobawić w dowódcę?