Gotowy na koszykarską jazdę bez trzymanki? Wbijaj do Five Hoops i poczuj się jak Michael Jordan, tylko bez konieczności sprzedawania domu na nowe buty! Wcielasz się w rolę utalentowanego koszykarza, który ma jedno zadanie – trafiać do tych cholernych koszy i zbierać punkty jakby nie było jutra. A uwierz mi, pięć koszy na różnych wysokościach i odległościach to nie bułka z masłem, to raczej jak próba rzucenia pieroga do talerza, który ktoś kręci na śmigiełkach.
Zaczynasz z pięcioma rzucami, które musisz wykorzystać mądrze, bo każde pudło to jakbyś stracił szansę na zostanie legendą dzielni bloków. Im dalej i wyżej kosz, tym więcej punktów, ale serio, trafienie w taki cel to nie kwestia szczęścia – no chyba że twoja ręka jest jak z gumy i łapie każdą piłkę. A jeśli myślisz, że to koniec wyzwań, to trzymaj się mocno – pojawiają się ruchome tarcze, które próbują zrobić z twojego rzutu spektakl rodem z cyrku. Trzeba mieć refleks godny kota i strategię jak szachista na dopingu!
Coś w stylu: chcesz być królem koszykówki ulicy? To Five Hoops jest dla ciebie jak strzał energii w żyły. Zdobądź wysoki wynik, wspinaj się po liście najlepszych graczy i odblokuj dla siebie kosze, które wyglądają, jakby ktoś z nich zrobił instalację artystyczną – różne kształty i rozmiary, żebyś nie mógł się nudzić i żeby każdy rzut był jak mała przygoda.
W nagrodę za twoją koszykarską genialność dostaniesz nie tylko punkty, ale też specjalne umiejętności i koszulki, które sprawią, że twoja postać będzie wyglądać jak gwiazda NBA, no albo przynajmniej jak ktoś, kto wie, co robi z piłką. Grafika w Five Hoops jest tak realistyczna, że niemal czujesz, jak piłka świszcze ci obok ucha – a fizyka? Powiedzmy, że nawet Newton by się uśmiechnął, widząc, jak ta piłka toczy się po parkiecie.
Podsumowując – to gra, która zmusi cię do myślenia, szybkich rzutów i śmiechu, bo serio, ile razy możesz rzucić piłkę prosto w tarczę? Trochę jak życie: planujesz, starasz się, a czasem dostajesz w twarz... ale zawsze chcesz próbować jeszcze raz. Więc, co ty na to? Podejmiesz wyzwanie i zostaniesz mistrzem koszykarskich podwórek w Five Hoops? Ja już mam piłkę w dłoni i lecę na trening – przynajmniej do momentu, aż nie wyłączę gry, bo znów się zapomniałem i jest 3 nad ranem.