Odpalaj Hity Bez Kosztów i Rejestracji! Gra Instagirls Halloween Dress Up
12.713

Five Nights at Freddy's 3

4.56/5(oceń: 456)📅2023 Jun 25
Five Nights at Freddy's 3

Gotowy na niezły ubaw... a właściwie na solidną porcję strachu, która sprawi, że nawet Twoja babcia z zaczadzeniem w kuchni wyda się spokojna? Oto Five Nights at Freddy's 3 – czyli kontynuacja tej mrożącej krew w żyłach sagi, gdzie wcielasz się w pechowego ochroniarza nocnego w Fazbear's Fright: The Horror Attraction. Tak, to ta sama firma, która 30 lat temu zamknęła swoją pizzarnię, ale hej – kto by się przejmował historią, skoro teraz możesz się bać do woli, siedząc przed ekranem! W skrócie: twoim zadaniem jest przetrwać pięć (a potem jeszcze bonusowych) nocy, powstrzymując zawzięte, nawiedzone animatronics, które wróciły, żeby pokazać, że emerytura im nie leży. Największym z nich jest oczywiście legendarny Springtrap – taki trochę koszmar z przeszłości, który nie odpuszcza.

Na szczęście nie dostajesz w łapki żadnego miecza ani magicznej różdżki, a jedynie zestaw kontrolny pełen kamer, systemów wentylacyjnych i... restartów. Tak, dobrze słyszysz – trzeba pilnować, żeby te wszystkie systemy nie wywaliły się w najmniej odpowiednim momencie. A jak coś zacznie szwankować, to zamiast dać za wygraną, trzeba szybko kliknąć, zresetować i mieć nadzieję, że kolejna awaria nie nastąpi za pięć sekund. Generalnie to trochę jak praca w call center, tylko zamiast klientów masz nawiedzone roboty, które chcą cię zjeść. Plus ta atmosfera! Każdy dźwięk sprawia, że serce bije jak szalone, a palce ślizgają się po myszce jak po patelni z tłuszczem po niedzielnym obiedzie.

Co tu dużo mówić – Five Nights at Freddy's 3 to nie tylko kolejna gra pokazująca, że roboty mogą być bardziej upierdliwe niż te z działu IT w pracy. To prawdziwy survival horror, który zamiast straszyć cię tandetnym jump scare’em, wkrada się powoli, jak ta irytująca mysz, której nie możesz złapać od tygodnia. Gra serwuje nam strategiczne planowanie, szybkie reakcje i ciągłe zarządzanie zasobami, jakbyś prowadził firmę z problemami technicznymi, tylko że zamiast klientów masz widmo śmierci za rogiem.

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy Twoi znajomi to faktycznie kumple, to tryb PvE tej gry sprawdzi, czy wytrzymacie razem presję... albo czy ktoś nie zacznie krzyczeć już na pierwszą awarię wentylacji. A jeśli lubisz sobie pośmiać z tego, jak bardzo możesz się spocić przy zwykłej grze na komputerze, to śmiało – wskakuj, resetuj systemy i trzymaj kciuki, żeby Springtrap nie zrobił z ciebie kanapki na późną kolację. Szczerze mówiąc, to jest jak jazda na rollercoasterze połączona z kursem przetrwania w dżungli – tylko bez dżungli, a z tym, co potrafi straszyć najlepszych streamerów na Twitchu. No, ale co tam, kto się boi niech nie gra... albo niech się przynajmniej dobrze ubierze – z nerwów można się tam naprawdę spocić!