Odpalaj Hity Bez Kosztów i Rejestracji! Gra Niedźwiedź kontra ludzie
8.327

Forge of Empires

3.67/5(oceń: 18)📅2023 Jun 28
Forge of Empires

Jeśli kiedykolwiek marzyłeś, żeby być tym gościem, który buduje swoje imperium od zera – czyli od momentu, gdy ludzie jeszcze wymyślili kij do polerowania zwierzęcych kości – to Forge of Empires jest grą dla Ciebie. No bo serio, kto nie chce zacząć od epoki kamienia łupanego, a potem przejść przez starożytny Egipt, epokę przemysłową i jeszcze dalej, aż poczuje się jak król świata (albo chociaż władca osiedla z dobrym dostępem do handlu i wojska)?

W tej strategii city-builderze od InnoGames masz za zadanie nie tylko rysować drogi i stawiać chatki, ale i zarządzać zasobami, badać nowe technologie (bo kto nie lubi trochę nauki, nawet jeśli jest to tylko upgrade do lepszego młota?), a przede wszystkim – ogarnąć taktyczne bitwy. Tak, bitwy! Możesz poskładać sobie armię i pokazać tym innym graczom, że to Ty rządzisz w okolicy, zdobywając ziemie, łupy i pełne magazyny surowców. Brzmi jak plan? No jasne, że tak!

Otwierasz mapę, a tam Twoje miasto – od skromnego osiedla, które pewnie ledwo się mieściło w dolinie, po rozrastające się imperium pełne budowli, ludzi cieszących się życiem (a przynajmniej próbujących), i zadowolonych z jakości życia obywateli. Oczywiście, zarządzanie szczęściem ludu to nie bułka z masłem – czasem trzeba im podać więcej jedzenia, innym razem zorganizować fajny festyn (albo rozprawić się z tymi, co narzekają – żartuję, spokojnie). Wszystko to, by Twój lud nie zaczął się buntować, kiedy pojawi się konkurencja z sąsiedztwa.

O sterowaniu nie musisz się martwić – interfejs jest tak przyjazny, że nawet Twój dziadek (który ciągle myli myszkę z pilotem do telewizora) da radę ogarnąć, gdzie kliknąć, żeby zdobyć więcej surowców albo wybudować nową wieżę wartowniczą. Zoomujesz, przesuwasz, rozstawiasz wojsko i zarządzasz miastem, a wszystko to bez poczucia, że zaraz eksploduje Ci głowa od tych wszystkich opcji.

Moja pierwsza bitwa? Powiedzmy, że nie wyszło to najlepiej – chyba miałem wciśnięte nie te guziki, co trzeba, bo moja armia wyglądała bardziej jak rozbiegane kurczaki niż zorganizowani wojownicy. Ale hej, przynajmniej się pośmiałem! Forge of Empires to nie tylko poważne budowanie i strategia, to też kupa zabawy, śmiechu i momentów, kiedy zastanawiasz się, czy Twoi znajomi na pewno są Twoimi znajomymi, gdy zaczynacie walczyć o łupy na PvP. Bo serio – nic tak nie testuje przyjaźni, jak walka o kawałek wirtualnej ziemi.

Podsumowując: jeśli lubisz gry, w których możesz pokazać, że masz łeb na karku, a przy okazji pośmiać się z własnych potknięć i zaskakujących zwrotów akcji – Forge of Empires jest jak znalazł. Buduj, walcz, handluj i rozwijaj się przez epoki, aż stworzysz coś, z czego sam będziesz dumny (albo przynajmniej nie będziesz musiał się wstydzić przed sąsiadami). No to co, gotowy na niezły ubaw i trochę strategicznego szaleństwa?