Kiedy usłyszysz Free Rally: Vice, możesz się spodziewać, że dostaniesz coś więcej niż zwykłą wyścigówkę. To rozszerzona modyfikacja znanego cyklu Free Rally multiplayer, która przenosi zabawę na nowy poziom, oferując olbrzymie miejskie tereny oraz wachlarz nowych aut do poszaleń.
Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na nowatorską perspektywę kamery – po raz pierwszy w serii możemy podziwiać akcję z widoku trzeciej osoby. To nie tylko odświeżenie mechaniki, ale też prawdziwa zmiana w odczuciu jazdy, dająca większy komfort i kontrolę nad kierowanym pojazdem.
Co więcej, Free Rally: Vice pozwala zaskakująco naturalnie zanurzyć się w trybie multiplayer. Gracz nie tylko prowadzi własny samochód, ale i może wskoczyć do auta kogoś innego w roli pasażera — to dość unikalna funkcja, która wzbogaca socjalny aspekt gry i przypomina nieco dynamiczne sceny z klasycznych filmów akcji.
Na mapie przygotowano wielkie, otwarte miasto z mnóstwem ciekawych lokalizacji, gdzie można zadzwonić po helikopter – nie bez powodu nazywamy to prawdziwą wolnością taktyczną! Dodatkowo znajdziemy tu też garaże, gdzie naprawimy nasze maszyny, co jest niezbędne, bo w miejskiej ścigarce nie brakuje wypadków i zderzeń.
Dla fanów gatunku Free Rally: Vice to przypomnienie, czym powinny być dobre gry wyścigowe w sieci: płynna, dynamiczna rozgrywka z dużą dawką interakcji i eksploracji. Pod względem mechaniki i rozbudowy świata, modyfikacja śmiało konkuruje z większymi produkcjami, które ostatnio mieliśmy okazję oglądać na scenie indie racingowej.
Jeżeli lubisz rajdy, miejskie klimaty i sprytny balans między akcją a społeczną kooperacją, ta modyfikacja dostarczy Ci dużo frajdy. Można śmiało rzec, że Free Rally: Vice to świeże spojrzenie na gatunek, które warto mieć na radarze – zwłaszcza jeśli cenisz sobie niebanalną rozgrywkę oraz silną więź z innymi graczami.
