Ej, słuchajcie! Jeśli myślicie, że potraficie utrzymać nerwy na wodzy i refleks jak gepard na kawie, to Helix Jump jest jak znalazł dla was! Ta mega popularna gra online, zaklasyfikowana jako arcade i akcja, to taki rollercoaster odbić piłeczki na kolorowych, spiralnych platformach. Proste? Jasne! Ale uzależnienie gwarantowane, serio – ostrzegam, bo sam utknąłem na kilkanaście minut, a potem godzin...
W Helix Jump twoim celem jest przeprowadzenie skaczącej piłeczki z samej góry helisy na dół, omijając przy tym wszelkie przeszkody, które skutkują bolesnym game over. Wyobraź sobie, że to jak zabawa w nie dotykaj czerwonego, tylko, że czerwone to blok, a ty masz 3 sekundy na podjęcie decyzji, gdzie ta piłka wyląduje! I niby takie nic, a adrenalina szybciej niż na Tańcu z Gwiazdami.
Sterowanie? Prościzna! Po prostu tapasz i trzymasz palec na ekranie, a spirala kręci się jak karuzela po trzech piwach – im dłużej trzymasz, tym szybciej lecimy. Taka kontrola, że nawet babcia ogarnie, a ciebie wciągnie na maksa. No i ta muzyka – rytmiczne odbicie piłeczki jest jak soundtrack twojego życia, serio, uszy same się cieszą (choć momentami jakbym słyszał echo z piwnicy po imprezie).
A teraz najlepsze: im niżej się zapuszczasz, tym poziomy trudniejsze – pojawiają się kolorowe blokady, które rozbijają się pod twoim urokiem (albo pechem), a czasem nawet przeszkody na czas, które sprawiają, że czujesz się jak na wyścigu F1, tylko bez kierownicy i z piłką zamiast samochodu. Bonusy i power-upy na trasie? Jak najbardziej! Podnoszą twoje szanse na wygraną i punktują więcej, bo wiadomo – kto nie lubi się pochwalić wysokim wynikiem przed ziomkami?
Generalnie Helix Jump to taka gra dla każdego – łatwa do ogarnięcia, ale cholernie trudna do opanowania do perfekcji. Idealna, żeby sprawdzić, czy masz refleks ninja lub po prostu oderwać się od nudnego zebrania u teścia. Więc jeśli szukasz czegoś, co zabije czas i rozbawi cię bardziej niż memy o Januszu z Biedronki, to ta piłeczka czeka, aż ją zsturbujesz na dół!