Gotowy na totalny odjazd w świat paznokciowych czarów? Hello Kitty: Salon kosmetyczny to gra, która wyciągnie z Ciebie artystę – nawet jeśli ostatnie malowanie paznokci skończyłeś na... cóż, może lepiej nie pytajmy! Ta urocza symulacja w stylu casual to taki mały raj dla fanów Hello Kitty, ale spokojnie – każdy, kto lubi kreatywne wyzwania i kolorowe błyskotki, znajdzie tu coś dla siebie.
Wcielasz się w rolę nie byle jakiego paznokciowego czarodzieja, bo salon prowadzi sama Hello Kitty – więc presja jak na pierwszej randce z księciem! Twoim zadaniem jest spełniać wszelkie szalone zachcianki klientów, którzy przychodzą po wyjątkowe wzory na swoich paznokciach. Każdy z gości ma swój gust – jeden chce klasyczny róż, drugi brokat niczym dyskotekowa kula, a jeszcze inny wręcz wymaga, żeby na jego palcach zatańczyły jednorożce i tęcze. Wyzwanie? Pewnie, ale jakże satysfakcjonujące!
Sterowanie jest tak proste, że nawet moja babcia, która z techniką ma na pieńku jak pies z kotem, dała radę – kliknij, przeciągnij, upuść i voilà, paznokcie gotowe! Masz do dyspozycji całą paletę lakierów, naklejek, błyskotek i ozdóbek, które można mieszać i dopasowywać jak ulubione smoothie (tylko bez ryzyka, że będziesz mieć w ustach pietruszkę...). A im dalej w las, tym więcej nowych narzędzi i gadżetów do odblokowania – serio, zaczyna się robić jak w tym sklepie z bajerami, gdzie nie wiesz, na co patrzeć najpierw.
Co najlepsze? Nie masz tu ani zegarka, ani krytycznego spojrzenia hejtera z sąsiedztwa – grasz własnym tempem, bez stresu, bez timerów, zero spiny. To taka oaza spokoju w świecie, gdzie nawet robienie kanapki zajmuje 10 minut z powodu milionów powiadomień. A jak ktoś jest mega kreatywny, to może wymyślić na paznokciach takie cuda, że Picasso mógłby się schować pod stół i płakać ze wzruszenia.
Podsumowując: Hello Kitty: Salon kosmetyczny to idealna odskocznia dla każdego, kto chce się trochę odprężyć, pośmiać i poczuć się jak mistrz manicure. A jeśli przypadkiem nienawidzisz różu i brokatu – no cóż, to chyba nie jest gra dla Ciebie, chyba że lubisz wyzwania albo chcesz się pośmiać z własnych dzieł. Tak czy siak, łap myszkę lub palec, wskakuj do salonu i maluj paznokcie tak, żeby nawet Hello Kitty powiedziała: Wow, jesteś geniuszem!
