Gotowy na niezły ubaw i strategiczne zamieszanie? Wbijaj do Hero Tower Wars Online – gry, gdzie obrona wież spotyka się z akcją tak dynamiczną, że nawet Twój kot przestanie ignorować monitor! To nie jest zwykła gra, gdzie stawiasz wieże i patrzysz, jak wrogowie się z nimi męczą (chociaż patrzenie na to samo też potrafi być dziwnie satysfakcjonujące). Tu masz całą gromadę bohaterskich postaci, które możesz rozstawić tak, żeby ta banda złych sił pomyślała: O rety, to będzie długa noc.
Akcja dzieje się w królestwie, które chyba zapomniało, że ma problem z ciemnymi mocami, bo te akurat postanowiły zrobić tam imprezę bez zaproszenia. Twoim zadaniem jest więc nie tylko stawiać potężne wieże obronne, ale też dowodzić ekipą różnorodnych bohaterów – każdy ma swoje supermoce, które możesz odpalić w momentach krytycznych. Powiem Ci szczerze, pierwsza walka z bossem sprawiła, że moje serce biło szybciej niż po kubku mocnej kawy o ósmej rano!
Co jest najlepsze? Sterowanie jest tak proste, że nawet moja babcia (która ciągle pyta, jak włączyć komputer) da radę – kliknij, przeciągnij, upuść i gotowe! A jak już zaczniesz rozbudowywać wieże i ulepszać bohaterów, to poczujesz się jak prawdziwy generał, który wie, kiedy wcisnąć upgrade, a kiedy lepiej zająć się zbieraniem surowców (bo bez nich ani rusz).
W Hero Tower Wars Online liczy się nie tylko szybka ręka, ale i mózg – musisz ogarnąć, które jednostki wroga są bardziej uciążliwe, żeby dobrać odpowiednią strategię. Czasem to jak układanie puzzli, ale zamiast spokojnego klejenia, masz tu armię przeciwników, którzy chcą rozbić Twój zamek na kawałki. A Ty musisz im powiedzieć: Nie tym razem, kolego.
Tryb gry? Możesz się bawić solo albo rzucić wyzwanie znajomym w PvP – idealne, żeby sprawdzić, czy naprawdę się znacie, bo nic tak nie ujawnia prawdziwej natury kumpla jak walka o ostatni loot. No i to uczucie, kiedy wysyłasz bohatera na akcję ratunkową i... albo ratuje sytuację, albo kończy jako mem na Discordzie – bezcenne!
Podsumowując: Hero Tower Wars Online to trochę jak połączenie kawy, adrenaliny i strategicznego miszmaszu, który nie pozwala odejść od ekranu. Nieważne, czy jesteś weteranem gier strategicznych, czy dopiero zaczynasz – ta gra ma w sobie to coś, co sprawia, że wracasz po więcej, z uśmiechem na twarzy i głową pełną planów na kolejną rundę.