Odpalaj Hity Bez Kosztów i Rejestracji! Gra Battlefield Truck Simulator
4.364

Hnefatafl

5/5(oceń: 2)📅2019 Aug 21
Hnefatafl

Gotowy na strategiczny pojedynek, który przeniesie Cię prosto do czasów, gdy wikingowie mieli więcej włosów na głowach niż my po trzech kawach? Poznaj Hnefatafl – czyli starożytną grę planszową pełną intryg, taktycznych posunięć i dramatów na planszy, które mogłyby spokojnie konkurować z najlepszymi tasiemcami na Netflixie.

Hnefatafl to nie jest kolejna nudna gra dla królów szachownicy. To bitwa na śmierć i życie między atakującymi, którzy chcą schwytać króla, a obrońcami, którzy robią wszystko, żeby tego uniknąć i wyprowadzić swojego królewskiego jegomościa w bezpieczny róg planszy. Brzmi jak klasyczna gra w kotka i myszkę, ale zamiast futrzaków masz tu wojowników, którzy poruszają się po szachownicy z gracją i strategią godną mistrza szachów – albo przynajmniej kogoś, kto oglądał kilka tutoriali na YouTube.

Zasady są zadziwiająco proste, więc nawet babcia, która myli pilot od telewizora z telefonem, z łatwością załapie o co chodzi. Ruchy robi się pionowo albo poziomo (żadnych skoków jak w warcabach, niestety), a chwyt polega na otoczeniu przeciwnika z czterech stron – tak, bez wskakiwania na jego pole, bo to byłoby zbyt proste. To trochę jak próba zamknięcia kolegi w windzie, tylko że na planszy i bez windy.

Szczerze mówiąc, na początku pomyślałem, że to będzie nudne – klasyczna strategiczna gra planszowa z epoki wikingów. Ale potem przyszła ta chwila, kiedy mój król został otoczony, a ja zacząłem robić minę jak wyjęty z nordyckiego mema – bezcenna! To wcale nie jest tylko o przesuwaniu pionków, to jest o przewidywaniu ruchów przeciwnika, robieniu zasieków jak w lesie i próbie przemycenia króla na bezpieczny kawałek planszy. Naprawdę, każdy ruch to jak sudoku dla wojownika – musisz myśleć o kilku krokach do przodu, albo polegniesz jak ten nieszczęsny, który zapomniał, że jego król stał na środku pola bitwy bez żadnej ochrony.

Co jeszcze fajniejsze? Możesz grać sam, ale wiadomo – najlepsza zabawa to tryb PvP, gdzie sprawdzasz, czy Twój kumpel jest faktycznie kumplem, czy tylko udaje, bo zaraz Cię otoczy jak wilki łososia. Albo spróbujcie trybu kooperacji i przekonajcie się, czy potraficie razem wyprowadzić króla z opresji, nie wywołując wojny domowej – gwarantuję, że emocje jak na reality show!

Podsumowując: Hnefatafl to nie tylko kawał historii, to gra, która pokazuje, że nawet bez bajeranckich grafik i milionów animacji można mieć niezłą frajdę. No i kto nie chciałby poczuć się jak viking, co to strategię miał w małym palcu? Więc jeśli szukasz planszówki, która da Ci trochę mózgołamów i śmiechu – właśnie ją znalazłeś. Czas wskoczyć na planszę i pokazać, że masz to coś, co nazywają strategicznym geniuszem (albo po prostu szczęściem przypadkiem!).