Gotowy na podróż kosmiczną bez konieczności wychodzenia z fotela? Idle Planet Extend to taki trochę klikacz w odległej galaktyce, gdzie zamiast walczyć z kosmitami, męczysz paluszki, by zamienić pustą planecikę w kosmiczne centrum życia, zasobów i technologicznych cudów. Tak, to właśnie ta gra, która udowadnia, że zarządzanie planetą może być równie wciągające, co maraton ulubionego serialu, a do tego nie wymaga czujności jak przy oglądaniu horroru – bo tu gra robi praktycznie wszystko za Ciebie!
Wyobraź sobie, że wcielasz się w menedżera planety (tak, to brzmi poważnie, ale spokojnie, nikt tu nie wymaga garnituru ani szefowskich min). Twoim zadaniem jest zrobić z tej skalistej, nudnej kulki coś na kształt rajskiego ogrodu, tylko że z odrobiną kosmicznego szaleństwa. Na początku stukasz palcem, zbierasz surowce i inwestujesz w ulepszenia. Potem... no cóż, planetę można ustawić na autopilota, więc nawet jak wyjdziesz po kanapkę, Twój kosmiczny biznes się kręci. Brzmi jak marzenie każdego leniwego zarządcy, prawda?
Mechanika jest prosta jak budowa cepa, ale kto powiedział, że prostota nie może być zabawna? Tutaj każda decyzja, upgrade czy odkrycie nowych form życia to trochę jak niespodzianka w kinder niespodziance – nigdy nie wiadomo, czy wyrośnie Ci tam zielona trawka, czy hiperinteligentne kosmiczne kaczki. A jak się trochę pogubisz lub uśniesz na klawiaturze, nie martw się – planetka nadal drzemie w tle, zbierając energię i zasoby, byś mógł potem z dumą patrzeć na swoje dzieło. (Szczerze mówiąc, mój kot chyba bardziej energicznie zarządzałby planetą, ale to już inna historia.)
Do tego mamy kolorową, uroczą grafikę, która nie raz wywoła uśmiech – serio, nawet kosmiczne skały mają tu więcej charyzmy niż niejedno memiczne zdjęcie z internetu. A jeśli lubisz sprawdzać, czy Twoi znajomi to prawdziwi kumple, to Idle Planet Extend jest idealne do testowania przyjaźni – bo kto pierwszy ukradnie Ci najlepsze ulepszenie, ten jest królem galaktyki, a reszta... cóż, zawsze można zacząć od nowa!
Podsumowując: Idle Planet Extend to idealna gra dla tych, którzy chcą zarządzać planetą, ale bez ciśnienia, że trzeba robić coś non stop. To trochę jak kosmiczny relaksator z dodatkiem strategicznej przekory. A może po prostu klikaj i patrz, jak Twój odległy świat rośnie, bo w końcu kto powiedział, że bycie bossem planety musi wymagać wysiłku? Zresztą, ja już klikam dalej – kto wie, może odkryję nową formę życia na lunch!
