3.510

Imposter Shooter Online

5/5(oceń: 15)📅2024 Aug 02
Imposter Shooter Online

Gotowy na niezły ubaw i trochę strzelania w stylu kto tu naprawdę jest impostorem? Imposter Shooter Online to taka gra, gdzie możesz wreszcie połączyć dwa światy, które wszyscy kochamy: szybką akcję z karabinem w ręku i tę całą szopkę detektywistyczną, co to każdy podejrzewa każdego (no bo przecież kto nie jest podejrzany, ten jest podejrzany!).

Wskakujesz do tej kolorowej, pełnej zakamarków planszy jako Impostor albo Crewmate. Zadanie? Jeśli jesteś Impostorem, to twoim celem jest cicha eliminacja Crewmatesów, czyli takich niewinnych gości, którzy zamiast strzelać, wolą robić zadania (tak, serio, ktoś w to wierzy). Natomiast jeśli grasz jako Crewmate, to musisz się nie dać wystrzelić, ogarnąć zadania i jednocześnie sprytnie odkryć, kto tu udaje przyjaciela, a kto chce ci zrobić psikusa. Brzmi jak rodzinna impreza z teściową, tylko z większą ilością kulek latających po ekranie!

Sterowanie? Prosta sprawa! WASD do biegania, myszka do strzelania. Nawet twoja babcia by ogarnęła (no chyba, że babcia to ninja – wtedy już w ogóle masz przewagę). W dodatku masz power-upy, które mogą zamienić zwykłego gracza w prawdziwego potwora pola bitwy albo dać mu supermoce, przez co każda runda to totalna jazda bez trzymanki. A personalizacja postaci? Możesz sobie zrobić swojego awatara tak śmiesznego, że przeciwnicy ze śmiechu zapomną oddać strzał.

Najlepsze jest to, że każda rozgrywka trwa w tempie ekspresowym – czyli zero nudy, cały czas coś się dzieje, a ty musisz błyskawicznie myśleć, współpracować (albo udawać, że współpracujesz) i oczywiście kopać tyłki. No i ta atmosfera podejrzeń, zdrady i dramatów - trochę jak na weselu, gdzie każdy kogoś podejrzewa, że ukradł ostatni kawałek tortu.

Podsumowując: Imposter Shooter Online to idealny miks strzelanki i psychologicznych gierek w kotka i myszkę, które sprawdzą, czy twój znajomy to naprawdę kumpel, czy tylko ktoś, kto chce ci wsadzić nóż w plecy (albo przynajmniej kulkę w głowę). Wbijaj na serwer, bo tu nie ma miejsca na spiny – jest za to masa śmiechu, adrenaliny i momentów, kiedy sam nie wiesz, czy masz się bać, czy śmiać. No i kto wie – może to właśnie ty zostaniesz królem impostorów?