Hej, gotowy na dziką przygodę bez konieczności pakowania plecaka i wybierania się na safari? Poznaj Jungle Jewels Connect – grę, która zabierze Cię prosto do egzotycznej dżungli pełnej błyszczących klejnotów, tyle że bez komarów i deszczu (chyba, że akurat podlewasz rośliny w domu, no ale to inna historia).
Twoim zadaniem jest łączenie tych migoczących skarbów w jak najdłuższe łańcuchy. Im dłuższy łańcuch, tym lepsza nagroda – i bardziej imponujący wygląd Twojej palety klejnotów, która aż prosi się o pokazanie znajomym. Serio, kto by się spodziewał, że układanie kolorowych błyskotek może wywołać takie emocje? Czuję się jak Indiana Jones, tylko bez niebezpiecznych pułapek… no, chyba że zaliczymy pułapkę jeszcze jeden levelek i idę spać za późno.
Gra oferuje całą gamę różnorodnych klejnotów, które mienią się tak, że nawet moja lampa biurkowa zrobiłaby im zazdrość. A poziomy? Oj, jest ich tyle, że klikanie może zająć Ci niejedną kawową przerwę. Każdy poziom to nowe wyzwania, które zmuszą Twoją szarą komórkę do tańca – logicznego, rzecz jasna. Im dalej w dżunglę, tym bardziej kombinujesz, czy łączyć te trzy zielone szlifowane czy lepiej te pięć czerwonych, bo przecież chodzi o punkty, a nie o to, żeby klejnoty się obraziły.
I teraz najlepsze: Jungle Jewels Connect nie jest nudnym, klasycznym klikiem – oferuje różne tryby rozgrywki. Klasyczny, czasowy i inne cuda, które sprawiają, że za każdym razem możesz poczuć się jak na zawodach, tylko bez sędziów patrzących ci na ręce. Idealne, żeby sprawdzić, czy Twoi znajomi to faktycznie kumple, gdy zaczyna się walka o najlepszy wynik – bo wiadomo, że to nie tylko gra, to bitwa o honor, chwałę i kto wie, może też o następny obiad.
Szczerze mówiąc, nie pamiętam, kiedy ostatnio tak się wkręciłem w układanie kolorowych kamieni. No dobra, może trochę przesadzam, ale serio – Jungle Jewels Connect to taki cyfrowy relaks z nutką adrenaliny i milionem błysków, że aż chce się grać dalej. Więc jeśli masz chwilę i ochotę na trochę dżunglowej magii (bez konieczności zapinania pasów od spadochronu), to zabierz się za te klejnoty i pokaż, kto tu jest prawdziwym mistrzem łączenia!
