Hej, gotowy na niezły ubaw w dżungli, gdzie głównym bohaterem jest małpka bardziej zwinna niż Twój kot, gdy na widok odkurzacza robi salto? Poznaj Jungle Roller – grę, w której przewijasz palcem po ekranie szybciej niż listę memów na TikToku, żeby przeskakiwać przeszkody i unikać krokodyli oraz węży, które ewidentnie nie mają co robić w życiu i tylko czekają, aż się potkniesz.
Wyobraź sobie: Ty, małpka (albo małpiak, jak kto woli), w samym sercu dżungli, pełnej niebezpieczeństw i... bananów! Tak, bananów, bo czym byłaby dżungla bez tych żółtych, słodkich skarbów? Twoim zadaniem jest zebrać ich tyle, że sam Bananożerny mógłby zazdrościć, a przy tym przeskakiwać, ślizgać się i lawirować między przeszkodami, które potrafią wykończyć nawet najbardziej zdeterminowanego gracza (czyli mnie, po piątej próbie...).
Co najfajniejsze, Jungle Roller ma tyle poziomów, że można by nimi obdzielić całą armię fanów gier mobilnych – od tych, co ledwo potrafią obsłużyć smartfona, po hardkorowych wyjadaczy, którzy ogarniają każdą trasę z zamkniętymi oczami (albo przynajmniej tak twierdzą). A jeśli lubisz się wyróżniać, to spoko – mamy tu całą masę skórek, które pozwolą Ci dopasować swoją małpkę do nastroju – od klasycznego brązowego futerka, po coś, co sprawi, że poczujesz się jak gwiazda dżunglowego fashion weeku.
Cała ta impreza działa na niemal każdej platformie (serio, nawet na tym starym tablecie, który leży na dnie szuflady). Mechanika jest tak prosta, że nawet Twoja babcia da radę (choć nie gwarantuję, że będzie chciała), a wciągająca jak kawałek ulubionej piosenki, której nie możesz przestać nucić, nawet siedząc w pracy (ups!).
Tak naprawdę Jungle Roller to idealna gra, żeby sprawdzić, czy Twoje palce mają turbo moc i czy potrafisz wygrać z własną niezdarnością. A jeśli w trakcie uciekasz przed krokodylem i wyskakujesz na kolejny level, to znaczy, że coś w tym jest. Więc, co ty na to? Wskakuj w te futrzaste buty (czy jak to się mówi u małp) i pokaż dżungli, kto tu rządzi!
