Ej, gotowy na niezły ubaw z Kitty Kate House Cleaning? To nie jest zwyczajna gra o sprzątaniu – to prawdziwa misja ratunkowa dla misia w futerku! Twoim zadaniem jest pomóc kotce Kate ogarnąć chaos w jej domku, zanim ta wróci i sprawdzi, czy przypadkiem nie zamieniłeś jej mieszkania w tornado zabawkowo-ubraniowe! Brzmi poważnie? Spokojnie, to dziecięca frajda z rozwiązaniem kilku łamigłówek i zabawy w porządkowego ninja.
Wyobraź sobie: wchodzisz do pokoju, a tam zabawki rozrzucone jak po kataklizmie, ubrania walają się na podłodze jak po bitwie z prasowaczem… No cóż, chyba nie tylko ja mam taki dom, co? W Kitty Kate House Cleaning musisz więc ogarnąć każdą rzecz – poukładać, pozbierać, wypucować – zanim kotka Kate wpadnie na swój ulubiony drapak i zacznie oceniać twoją robotę. Nie chcesz jej rozczarować, bo ta kocia sędzina nie zna litości!
Gra oferuje mnóstwo poziomów, więc nuda cię nie dopadnie. Poziom pierwszy? Prosta sprawa. Poziom dwudziesty? To już prawie jak sprzątanie po domówce u znajomych – chaos na sterydach! Do twojej dyspozycji są różne narzędzia, które ułatwią tę heroiczną walkę z bałaganem. I nie martw się, grafika jest tak słodka, że aż chce się przytulić monitora, a dźwięki i muzyka sprawią, że zamiast ziewać, będziesz tańczyć z odkurzaczem.
Co fajne, Kitty Kate House Cleaning to gra, która świetnie sprawdzi się jako wspólna rozrywka z maluchami. Pomaga rozwijać superważne umiejętności organizacji i dbania o porządek – po czym twoje dziecko będzie mogło z pełnym przekonaniem wymachiwać mopem w prawdziwym życiu, udając, że to level boss! A ty zyskasz chwilę spokoju, bo w końcu ktoś inny zadba o porządek, nie? Chyba, że niby to nie działa tak w praktyce…
Podsumowując: jeśli twoja pociecha kocha zwierzaki (a kto ich nie kocha?) i ma naturalny talent do przekształcania pokoju w strefę katastrofy, to Kitty Kate House Cleaning jest jak znalazł. Pobrać, grać, śmiać się i uczyć się sprzątać (albo chociaż udawać, że się uczy). No bo kto powiedział, że sprzątanie musi być nudne? W tej grze jest jak na domówce u kotki Kate – trochę bałaganu, dużo śmiechu i zero nudy!