5.077

Kolorowanki słodkie koty

3.5/5(oceń: 16)📅2021 May 19
Kolorowanki słodkie koty

Ej, słuchajcie! Jeśli kiedykolwiek marzyliście, żeby zostać artystą, ale malowanie farbami przyprawiało Was o pot na czole, to mam coś, co rozwiąże Wasze problemy. Sweet Cats Coloring, czyli po naszemu, Kolorowanki słodkie koty – gra, w której możesz zamienić nudne, czarno-białe rysunki futrzastych mistrzów lenistwa w prawdziwe, kolorowe dzieła sztuki. No bo serio, kto nie kocha kotów, które wyglądają jakby dopiero co obudziły się z sześciogodzinnej drzemki? Ja tam kocham!

Jak to działa? Prościzna! Wybierasz swojego kota (może być gruby, puchaty, albo taki, co wygląda jakby zaraz miał wskoczyć na Twój stół i ukraść kanapkę) i bierziesz się za kolorowanie. Masz do dyspozycji paletę barw, pędzle, farby w sprayu (tak, spray – bo koty też lubią graffiti, serio!), a nawet gumkę, bo wiem, że czasem ręka Ci zadrży i zamiast ucha kota pomalujesz mu ogon na różowo. Bez stresu! Możesz zapisywać swoje arcydzieła i dzielić się nimi z innymi, żeby każdy zobaczył, jak bardzo geniuszem kolorowania jesteś.

Co najlepsze? Sweet Cats Coloring to nie tylko gra dla dzieci, chociaż młodzi artyści z pewnością rozwiną dzięki niej koncentrację i zręczność, ale też idealny sposób, żeby dorośli wreszcie oderwali się od maili, korków i niekończących się list zakupów. No i co? Wspólne kolorowanie kotków z rodziną czy znajomymi? Brzmi jak plan na wieczór, a nawet na taką deszczową niedzielę, kiedy nawet Netflix nie pomaga.

Poza tym, gra jest banalnie prosta, dostępna na telefonach, tabletach i komputerach – czyli możesz malować koty wszędzie, nawet w autobusie, kiedy próbujesz udawać, że pracujesz. I co najważniejsze – Sweet Cats Coloring jest darmowa. Tak, za darmo możesz zostać mistrzem kolorowania kotów, nie wychodząc z domu i nie wydając ani grosza.

Więc, jeśli masz chwilę luzu i chcesz poczuć się jak Picasso, ale w wersji z futrzastymi czworonogami, to nie zwlekaj. Wskakuj do Kolorowanki słodkie koty i zacznij tworzyć te kolorowe bajki, które nawet Twój kot (albo sąsiad, który nienawidzi kotów) będzie Ci zazdrościł. Gotowy na niezły ubaw? Bo ja już zaczynam wybierać kolory – różowy ogon, ktoś chętny?