Siema, graczu! Gotowy na wycieczkę do zaczarowanego lasu, gdzie kwiaty mają więcej sekretów niż Twoja ostatnia randka? Oto Królowa Lasu – gra match-3, która zamiast nudzić jak wykład o podatkach, wciąga jak serial o zombie (tylko, że bez zombiaków, za to z magicznymi mocami i tajemniczymi artefaktami). Wcielasz się w samą Królowa Lasu, czyli strażniczkę, która nie pozwoli, by chaos rozpanoszył się w jej zielonym królestwie. Brzmi epicko? Bo tak jest!
Zasady są proste jak instrukcja obsługi tostera: łącz trzy lub więcej magicznych symboli, żeby robić czary-mary na planszy. Ale uwaga – ta gra to nie jest zwykłe klikanie i czekanie na cuda. Masz tu różnorodne poziomy, każdy z własnym, unikalnym wyzwaniem. Czasem musisz zebrać magiczne kwiaty (prawdziwe gwiazdy tego show), a innym razem rozpracować przeszkody, które wyglądają, jakby ktoś tu rzucił zaklęcie Nie przejdziesz!.
A teraz najlepsze – magiczne moce Królowej. Zapomnij o nudnym skakaniu po planszy! Masz np. Zielony Dotyk, który zamienia niewygodne symbole w te, które naprawdę chcesz. To trochę jak mieć czarodziejską różdżkę, tylko bez konieczności jogi czy medytacji. A do tego dochodzą tajemnicze artefakty, które odblokujesz w trakcie gry – bonusy, które sprawiają, że poziomy stają się bajecznie łatwe albo przynajmniej dają złudzenie, że tak jest.
Wizualnie Królowa Lasu to prawdziwa uczta dla oczu – kolory eksplodują bardziej niż fajerwerki na sylwestra, a każde tło to małe dzieło sztuki: od mrocznych, mistycznych drzew, po jeziora, które świecą jak dyskoteka dla bobrów. Do tego ścieżka dźwiękowa? Leśne melodie, które tak Cię wciągną, że zaczniesz nucić, nawet jeśli nie masz talentu (ja tak mam, nie oceniajcie!).
Podsumowując, jeśli myślisz, że match-3 to tylko dla tych, co chcą wypełnić czas w kolejce do lekarza, to Królowa Lasu rozwali Ci ten schemat. To gra, która zmusza do myślenia, śmiechu (serio, zdarzyło mi się pomylić ruch i... no cóż, śmiałem się z siebie długo), a przede wszystkim – daje mnóstwo frajdy. No i sprawdza, czy Twoi znajomi to naprawdę kumple, kiedy zaczynacie rywalizować o lepsze wyniki. Więc – czy dasz radę przywrócić harmonię w tym zwariowanym lesie?