Słuchaj, jeśli kiedykolwiek marzyłeś, żeby zgubić się w czymś bardziej skomplikowanym niż instrukcja do IKEA, to Labyrneath jest jak znalazł! Ta dynamiczna gra przygodowa zabierze Cię w świat, gdzie labirynty są tak pokręcone, że nawet Twoja babcia z GPS-em by się pogubiła. Wciel się w bohatera, który zamiast kanapki, musi znaleźć drogę do wyjścia z coraz bardziej zakręconych pułapek i zagadek. Brzmi jak standardowy poniedziałek? No właśnie nie!
Eksploracja kolejnych poziomów to nie jest zwykły spacer po parku – tu trzeba zbierać klucze, łamać sobie głowę nad logicznymi zagadkami i jednocześnie uważać, żeby nie wpaść na jakieś paskudne stwory, które mają na Ciebie ochotę mniej więcej tak, jak ja na piątkowy wolny dzień. I nie mów, że walka jest jedynym sposobem – spryt i inteligencja są równie ważne, więc możesz się poczuć jak Indiana Jones, tylko że bez kapelusza i z większą liczbą frustracji.
Wchodząc głębiej w Labyrneath, odkryjesz tajemnice, które mogą sprawić, że zaczniesz się zastanawiać, czy jednak nie przepłaciłeś za bilet do escape roomu. Starożytne legendy, zapomniane cywilizacje – to nie jest typowa bajka na dobranoc, to raczej wyzwanie, które każe Ci myśleć szybciej niż Twój kot, gdy widzi laser.
Gra wymaga od Ciebie zręczności (czyli nie wpadaj na ściany jak zombie) i logicznego myślenia (tak, to ten moment kiedy Aha! rozbłyskuje w Twojej głowie). Czy uda Ci się przejść przez wszystkie poziomy, nie zwariować i odkryć wszystkie sekretne zakamarki Labyrneath? Jeśli masz ochotę na przygodę, która czasem rozbawi, czasem wyprowadzi z równowagi, a na pewno nie pozwoli się nudzić – już dziś wskakuj do tego chaosu!
P.S. Przygotuj się na to, że Twoje palce mogą się poczuć jak bohaterowie własnej sagi, bo te labirynty nie odpuszczają! Ale hej, kto nie ryzykuje, ten nie pije piwa po wygranej bitwie z puzzlami, prawda?