Gotowy na przygodę, która zmusi Cię do skakania, wspinania się i myślenia tak intensywnie, że aż się zastanowisz, czy przypadkiem nie zostałeś archeologiem-amatorskim geniuszem? Przedstawiam Lara Croft Tomb Raider – grę, gdzie każdy zakamarek skrywa tajemnicę, a Twoje nerwy będą na krawędzi szybciej niż Lara wskoczy na kolejny fragment ruin. To klasyka gatunku action-adventure, która od lat bawi i wciąga graczy na całym świecie, a nasza bohaterka stała się niemalże legendą, której nawet Indiana Jones mógłby pozazdrościć.
Wcielasz się w niezłomną Lara Croft, archeolożkę z nerwami ze stali i umysłem ostrzejszym niż miecz, która nie boi się zapuścić w najbardziej egzotyczne i niebezpieczne miejsca na ziemi. Jej misja? Odnaleźć dawno zapomniane artefakty, przebrnąć przez pułapki, które sprawiłyby, że MacGyver zacząłby się pocić ze strachu, i stawić czoła przeciwnikom, którzy chcieliby widzieć ją w… no właśnie, chyba nikt nie chce widzieć Lary Croft na straconej pozycji! Możesz więc liczyć na solidną dawkę platformingu, walki (tak tak, Lara potrafi dać po łapach zarówno bronią palną, jak i w zwarciu) oraz, co najważniejsze, łamania głowy nad zagadkami, które nawet Sherlock by zaliczył do tych trudniejszych.
Sterowanie jest tak gładkie, że niemal poczujesz się jak Lara – skaczesz, wspinasz się, płyniesz przez podziemne rzeki i balansujesz na krawędzi ruin niczym kaskader na kacu. A te puzzle? Cóż, zapomnij o prostych 'wciśnij guzik i idź dalej' – tutaj każde naciśnięcie dźwigni czy przesunięcie kamienia to jak kombinacja kodu do sejfu, tylko że zamiast pieniędzy masz satysfakcję i trochę piasku w butach.
Co więcej, możesz ulepszać umiejętności Lary, zbierać ukryte skarby i odkrywać sekrety, które sprawią, że poczujesz się jak prawdziwy Indiana Jones XXI wieku – tylko bez kapelusza i biczka, chociaż kto wie, może w kolejnej części?
Podsumowując, Lara Croft Tomb Raider to nie tylko gra – to przygoda pełna adrenaliny, śmiechu (zwłaszcza, gdy spadasz z ruiny po raz setny), i momentów, kiedy krzykniesz do ekranu: No nie wierzę, że mi to wyszło!. Idealna, by sprawdzić, czy masz nerwy ze stali i refleks, który nie zawiedzie, gdy trzeba uciekać przed olbrzymim kamiennym posągiem (tak, serio, to się zdarza). Jeśli więc masz ochotę na trochę starożytnych tajemnic, kilku groźnych przeciwników i mnóstwo śmiesznych potknięć podczas eksploracji, to pakuj się ze mną – nasza przygoda właśnie się zaczyna!
