Gotowy na niezły ubaw i trochę (no dobra, może trochę więcej) stresu? Wbijaj do Leczenie szpitalne Mii – gry, która każe Ci poczuć się jak prawdziwa pielęgniarka, tylko bez konieczności zakładania tych niewygodnych butów i biegania po korytarzach na godzinę 6 rano. Tutaj to Ty, sterując naszą bohaterką Miią, będziesz walczyć o życie (no dobra, głównie o zdrowie) pacjentów w szpitalu, którzy potrafią mieć bardziej wymyślne dolegliwości niż sąsiad, który znowu zapomniał wyrzucić śmieci.
W tej symulacji życia szpitalnego stajesz się nie tylko opiekunem, ale i detektywem medycznym. Diagnostyka, podawanie leków, mierzenie pulsów, a nawet przygotowywanie pacjentów do operacji – wszystko to w Twoich rękach. A jakby tego było mało, czekają na Ciebie mini-gry, które sprawdzą, czy potrafisz opanować sztukę plastrowania ran i podstawowego CPR. Brzmi poważnie? No jasne, ale wszystko podane z przymrużeniem oka i bez spiny, bo przecież nikt nie lubi się stresować, kiedy gra się w coś, co powinno być zabawą.
Sterowanie jest tak proste, że nawet Twój kot mógłby spróbować (choć nie radzę, bo potem będzie siedział na klawiaturze). Klikasz, przeciągasz, wskazujesz – i bum! Pacjent wyleczony (albo przynajmniej żyje dalej, co już jest sukcesem). Gra z każdym poziomem podkręca tempo, więc nie zdziw się, jeśli nagle będziesz biegać po wirtualnym oddziale jak na maratonie, próbując zdążyć na czas. Zarządzanie czasem to tu klucz, a uwierz mi, decydowanie, kto dostanie zastrzyk pierwszy, potrafi wywołać większe emocje niż finał ulubionego serialu.
A propos emocji – historia Mii jest jak ten mały bonus w pudełku z prezerwatywami: niby wiesz, do czego służy, ale zawsze fajnie zobaczyć, jak się rozwija. Dziewczyna z marzeniami i ambicjami, która uczy się, że pielęgniarstwo to nie tylko bandaże i termometry, ale też masa uczuć, przyjaźni i paru odcinków śmiesznych wpadek (przyznaję, zdarzyło mi się pomylić leki – no dobra, to była katastrofa godna kina!).
Podsumowując: Leczenie szpitalne Mii to nie tylko symulator, to pełen humoru rollercoaster po świecie medycyny, który sprawi, że nawet najbardziej oporni na naukę o zdrowiu zaczną mieć ochotę na pielęgniarską przygodę. Idealna gra, by przekonać się, czy Twoi znajomi w realu to naprawdę twardziele, kiedy zaczyna się walka o ostatni bandaż. Więc przygotuj się na śmiech, trochę adrenaliny i lekcję życia – bez białego fartucha, ale z mocnym naciskiem na dobrą zabawę!
