Gotowy na przygodę, w której możesz być złodziejem, ale takim całkiem uroczym i z poczuciem humoru? Lucky Looter to gra online (i mobilna, bo kto dziś nie gra na telefonie, nawet podczas wizyty u dziadków), która łączy akcję, strategię i trochę luzackiego podejścia do tematu rabunku. Brzmi poważnie? Spokojnie, tutaj chodzi o to, by wykradać skarby, a nie portfele starszych pań – choć adrenalina jest równie mocna!
Wcielasz się w sprytnego, lekko psotnego looter’a, który włóczy się po kolorowych lokacjach – od gwarnych miast, gdzie korki są gorsze niż w każdy poniedziałek, po ukryte jaskinie i kryjówki, które wyglądają jakby ktoś zapomniał je posprzątać od czasów epoki kamienia łupanego. Twoim celem? Zgarnąć jak najwięcej złota, błyskotek i innych cudeniek, nie dając się przy tym złapać stróżom prawa, którzy patrzą na ciebie jak na ostatni kawałek pizzy na imprezie – czyli bardzo uważnie.
Sterowanie? Proste jak budowa cepa! Wystarczy trochę dotknięć i przesunięć palcem, by nasz bohater przemykał między przeszkodami niczym ninja w skarpetkach na parkiecie. Możesz sprintować, skradać się albo chować się w cieniu – czyli robić wszystko, co normalny złodziej robi, gdy nie chce mieć doła po niespodziewanej wizycie policji. A najlepsze jest to, że nawet jak cię złapią, to nie jest koniec świata – no, może lekka frustracja, ale hej, śmiech to zdrowie!
Pozornie proste plansze? Nie daj się zwieść! Z każdą kolejną rundą Lucky Looter podkręca poziom trudności – strażnicy robią się czujniejsi, pułapki bardziej sprytne, a wybór trasy ucieczki przypomina rozwiązywanie sudoku z zamkniętymi oczami. Idealna gra, żeby sprawdzić, czy masz refleks godny kota albo spryt większy niż twoja teściowa na zakupach pod koniec promocji.
Podsumowując – Lucky Looter to taki mikstura akcji z rozumem i szczyptą humoru, która wciąga jak serial, od którego nie możesz się oderwać, choć wiesz, że powinieneś iść spać. Kolorowe grafiki, proste sterowanie i ten moment, kiedy udaje ci się zebrać skarb i uciec, a serce wali jak oszalałe – bezcenne. Szybka rozgrywka czy długa sesja? W tej grze zawsze znajdziesz powód, by kliknąć jeszcze raz!, nawet jeśli to oznacza kolejne potknięcie na niewidzialnej pułapce. No to… kto gotów na niezły ubaw i trochę złodziejskiej adrenaliny?
