Gotowy na niezły ubaw z klasycznym Mahjongiem, ale okraszonym szczyptą szaleństwa i koloru? Wjeżdża Madcap Mahjong – gra, która nie tylko sprawi, że Twoje palce zaczną tańczyć po kafelkach, ale też rozbawi Cię do łez, nawet jeśli ostatni raz układałeś klocki w przedszkolu. Ta układanka to nie jest zwykły tile-matching – to podróż przez zaczarowany świat pełen barwnych postaci i krajobrazów, które wyglądają, jakby ktoś wpadł na pomysł zrobienia puzzli po imprezie u Alicji w Krainie Czarów.
Twoim zadaniem – jeśli zdecydujesz się je przyjąć – jest pomóc tym zwariowanym bohaterom odzyskać utracone wspomnienia. Brzmi poważnie? Spokojnie, to bardziej zabawa niż terapia! Każdy poziom to inna magiczna miejscówka z własnym klimatem i zagwozdkami, które sprawią, że Twoje szare komórki zaczną dymić niczym stara lokomotywa. A wszystko to w wyścigu z czasem, bo musisz szybko łączyć pary kafelków i eliminować je z planszy, zanim zegar zamieni się w Twojego wroga numer jeden.
Co najlepsze, Madcap Mahjong jest tak przyjazny, że nawet Twoja babcia, która myśli, że kliknąć to slang młodzieżowy, bez problemu ogarnie sterowanie. Kliknij tutaj, kliknij tam, dopasuj kafelek i voilà – magia się dzieje! Jeśli jednak zdarzy Ci się utknąć – a powiedzmy sobie szczerze, zdarzy się prędzej czy później – zawsze możesz skorzystać z podpowiedzi albo potasować kafelki, żeby trochę namieszać i nie zwariować. To jak mieć małego guru Mahjongowego pod ręką.
Nie samą prostotą żyje ta gra, bo Madcap Mahjong serwuje też power-upy, które pozwalają Ci eliminować kafelki szybciej niż ekspres do kawy robi espresso rano. A jak już poczujesz się jak prawdziwy mistrz gry, czekają na Ciebie specjalne wydarzenia i wyzwania, które obracają świat kafelków do góry nogami. A jeśli lubisz sprawdzać, kto jest najlepszy, możesz pokusić się o rywalizację z innymi graczami z całego świata – idealny sposób, żeby zobaczyć, czy Twoi kumple to naprawdę kumple, czy tylko potrafią gadać, a przy grze od razu pakują się w kąt.
Podsumowując, Madcap Mahjong to mieszanka klasycznej zabawy, tęczowych kafelków i zwariowanych postaci, która sprawi, że na moment zapomnisz o codziennych absurdach (jak np. dlaczego w lodówce zawsze jest więcej miejsca na warzywa niż na pizzę). Niezależnie od tego, czy jesteś hardcore’owym fanem Mahjong, czy po prostu szukasz czegoś, co Cię rozbawi i odpręży – ta gra wciągnie Cię na dobre, a uśmiech nie zniknie z twarzy nawet po setnym poziomie (może z lekka z irytacji, ale z uśmiechem!).