Gotowy na wycisk mózgu i trochę klawiaturowego fitnessu? Wbijaj do Maze – gry, która zmieni Twój mózg w prawdziwego mistrza orientacji przestrzennej... albo przynajmniej sprawi, że zaczniesz przeklinać te przeklęte zakręty! Wyobraź sobie, że jesteś bohaterem (albo bohaterką, bo #równouprawnienie) uwięzionym w labiryncie, który nie ma litości – pełen pułapek, potworów i nagród, które czasem bardziej przypominają prezent od losu niż od dobrej wróżki.
Sterujesz całym tym chaosem za pomocą magicznych klawiszy strzałek na klawiaturze. Tak, dokładnie tych, które zwykle służą do przewijania memów na fejsie, tylko że teraz musisz myśleć dwa kroki do przodu, żeby nie skończyć jako śniadanie dla potwora albo ofiara własnej nieuwagi (serio, labirynt to nie miejsce na drzemkę). Co więcej, zbieranie nagród w Maze to nie tylko kwestia kaprysu – każde zdrowie i punkty to Twój bilet do rankingu, gdzie możesz błyszczeć jak gwiazda streamingu. Albo chociaż jak ktoś, kto nie potrafi zgubić się na poziomie łatwym.
A propos zgubienia się – ten labirynt to taki król zakrętów i ślepych zaułków, że nawet GPS by się poddał. Trzeba więc mieć oczy dookoła głowy i planować każdy ruch z precyzją snajpera. No chyba, że lubisz niespodzianki i chcesz sobie poimprezować z potworami – każdy ma swój styl!
Na szczęście, Maze nie zostawia Cię samego z tym wszystkim. Znajdziesz tu specjalne pierdołki – latarki, które oświetlą mroczne kąty, i klucze, które otwierają drzwi do kolejnych etapów. Bez nich to jak iść na imprezę bez przekąsek – niby da się, ale po co się męczyć? Pamiętaj, że każdy poziom to nowa okazja, żeby pokazać, że nie jesteś zwykłym zagubionym wiewiórką, ale prawdziwym królem (albo królową) labiryntu.
Podsumowując – jeśli masz ochotę na trochę emocji, śmiechu z własnych wpadek i satysfakcji z każdej znalezionej drogi, Maze jest dla Ciebie jak znalazł. A jeśli nie, to i tak spróbuj – może odkryjesz w sobie talent, o którym nawet nie miałeś pojęcia. Tak czy siak, czeka Cię niezła jazda bez trzymanki i kupa zabawy. Czas wskoczyć do labiryntu i pokazać, kto tu rządzi! Tylko nie zgub się po drodze, dobra?