Gotowy na lot, który sprawi, że Twój mózg zakręci się szybciej niż śmigło helikoptera? Mineblock Helicopter Adventure to taka zabawa, że nawet Twój dziadek, który myśli, że joystick to pilot do telewizora, będzie chciał wskoczyć za stery! Wcielasz się tu w pilota helikoptera (tak, tego latającego cuda techniki, które nie lata tak prosto jak by się chciało), i ruszasz na epickie poszukiwania skarbów ukrytych w górach, jaskiniach i labiryntach, które wyglądają jakby ktoś tam właśnie zgubił swój cały dobytek. To nie jest zwykły spacer po parku – tu trzeba mieć oczy dookoła głowy i nerwy ze stali… albo przynajmniej trochę szczęścia, żeby nie rozbić się o skałę albo nie zostać przywitanym przez nadciągających przeciwników.
Twoim zadaniem jest więc zbieranie błyszczących skarbów i przemykanie między przeszkodami – czyli taki klasyczny nie-daj-się-zabić-i-weź-się-dobrze-bawić mix. Szczerze mówiąc, czasem czułem się jakbym grał w połączenie helikopterowego slalomu z poszukiwaniem igły w stogu siana, ale hej – przynajmniej nie było nudno! A jak już zdobędziesz trochę punktów, to możesz odblokować nowe modele helikopterów – każdy z nich ma swój charakter i jakieś ekstra bajery. No bo kto nie chciałby latać modelem, który wygląda jakby przyszedł prosto z futurystycznego filmu albo takiego, który startuje szybciej niż ja do lodówki, gdy słyszę, że mama zrobiła ciasto?
W grze znajdziesz kilka trybów rozgrywki: kampanię, gdzie masz jasno wytyczone cele (idealne, jeśli lubisz czuć się jak bohater misji specjalnej), a także tryb wolnej jazdy – znaczy lotu – w którym możesz po prostu swobodnie łazić po świecie, bo czasem każdy potrzebuje oddechu i chwili na ogarnięcie, że nie wszystko musi być na serio. Ale prawdziwa frajda zaczyna się w trybie wieloosobowym! To tam sprawdzisz, czy Twoi znajomi naprawdę zasługują na miano teamu, czy raczej są jak takie latające bomby, które wybuchają w najmniej oczekiwanym momencie (tak, patrzę na Was, gracze PvP!).
Generalnie Mineblock Helicopter Adventure to pozycja dla tych, którzy mają trochę luzu w głowie i chcą się pośmiać z własnych niezdarnych prób latania. Idealna gra na wieczór, kiedy chcesz oderwać się od rzeczywistości i zamiast myśleć o rachunkach, wolisz myśleć o tym, jak nie rozbić się o kolejną przeszkodę. Więc jeśli masz ochotę na trochę adrenaliny, humoru i całkiem przyjemnej zręcznościówki – wskakuj do kokpitu i daj się ponieść przygodzie!