Gotowy na niezły ubaw z kijem golfowym, ale bez tych wszystkich golfowych ceregieli i czerwonych krawatów? Wbijaj do Mini Golf Saga – takiej mini golfowej przygody, gdzie zamiast nudnego stawiania piłeczki na trawie, czeka Cię istny rollercoaster dźwięków, ramp i przeszkód, które sprawią, że nawet Twój kot zacznie się zastanawiać, czy to nie jakiś nowy sport ekstremalny.
W tej przeglądarkowej perełce łączącej mechanikę mini golfa z łamigłówkami, każdy tor to inna bajka – serio, od ruchomych ramp po śmieszne, trochę zwariowane dekoracje, które wyglądają, jakby ktoś je skomponował po trzecim kubku kawy. Twoim zadaniem? Wbić piłkę do dołka w jak najmniejszej liczbie uderzeń, zbierając przy tym gwiazdki i inne bonusy, które sprawiają, że gra nie jest tylko o machaniu kijem, ale też o odrobinie zbieractwa i cieszeniu się światem miniaturowych wyzwań.
Sterowanie jest tak proste, że nawet Twój wujek, który nadal próbuje ogarnąć smartfona, da radę. Klikasz, przeciągasz, ustawiasz moc i... voilà! Piłeczka mknie jak szalona, odbijając się od ramp i śmigając po ściankach, aż w końcu wpadnie tam, gdzie trzeba. No dobra, może nie zawsze od razu, ale hej – każdy mistrz kiedyś zaczynał od piłka zamiast dołka, wpadła do kałuży.
Co najlepsze, Mini Golf Saga rośnie razem z Tobą – plansze robią się coraz bardziej wymagające, więc nie ma mowy o nudzie. To trochę jak z życiem – najpierw dziecięce bujanie na huśtawce, a potem... no dobra, na szczęście tu tylko więcej śmiechu i łamigłówek, a nie rachunki do zapłacenia. Idealna gra, żeby sprawdzić, czy potrafisz opanować nerwy, jak piłka zaczyna wariować, albo czy Twoi znajomi to faktycznie kumple, kiedy zaczyna się walka o najlepszy wynik (albo przynajmniej o to, kto pierwszy rzuci kawałkiem klawiatury).
Podsumowując: jeśli masz ochotę na chwileczkę relaksu, trochę śmiechu i wciągającą rozgrywkę bez konieczności wyprowadzania psa czy wychodzenia z domu, Mini Golf Saga to Twój nowy najlepszy kumpel. Nie ważne, czy jesteś golfowym weteranem, czy dopiero uczysz się, że piłka nie zawsze musi iść prosto – ta gra ma w sobie to coś, co sprawi, że będziesz wracać po następną rundę, zanim zdążysz powiedzieć hole in one!.