Masz ochotę na wyzwanie, które połączy w sobie kreatywność, modę i domowe rewolucje? No to wchodzisz na pokład gry Moja idealna sypialnia: Dekoracje, gdzie Księżniczki Disneya wreszcie mogą odpocząć od ratowania świata i zająć się... no właśnie, robieniem sobie domowego spa i metamorfozy sypialni. Bo co jest lepszego niż ubrać Królewnę Śnieżkę w kapcie i stylizować jej pokój tak, żeby nawet Zła Królowa zazdrościła?
W tej grze Twoim zadaniem jest wskoczyć w rolę dekoratora wnętrz (albo modowego guru, jeśli wolisz) i nałożyć na te księżniczki wszystko, co najlepsze – od puchatych dywanów przez łóżka, które wyglądają jak chmurki (serio, chciałbym tak spać!) po zasłony, które nie tylko chronią przed słońcem, ale i nadają pokojowi klimat godny baśni. A co najlepsze? Możesz zmieniać ich stylowość na poziomie: od domowego luzu po gotowa na bal królewski. Bo kto powiedział, że w piżamie nie można wyglądać jak milion dolarów?
W trakcie dekorowania możesz szaleć z kolorami, wzorami i dodatkami – serio, tam jest więcej opcji niż w sklepie z ciuchami u babci na niedzielę. A jeśli myślisz, że to tylko solówka, to się grubo mylisz! Zaproś znajomych i sprawdźcie, kto z was ma lepszy gust, bo ta gra to idealny test, czy twoi ziomkowie potrafią na serio docenić dobry styl, czy tylko patrzą na bajkowe sukienki i klapki.
Przyznam szczerze, że na początku myślałem, że to będzie jakaś nudna układanka dla dzieci, ale zaraz po pierwszym wyborze tapety – boom! – poczułem się jak projektant wnętrz na kokainie pomysłów! A fryzury? Niektóre księżniczki wyglądają tak, jakby właśnie wróciły z sesji u najlepszego stylisty w całym Disneyu. Generalnie, ta gra to bajkowy rollercoaster dla wszystkich, którzy mają duszę artysty lub po prostu lubią dobrze się pośmiać przy dekorowaniu pokoi i stylizowaniu księżniczek. No i bez sensu byłoby nie wspomnieć – żadnych smoków do pokonania, tylko przyjemne relaksowanie się przy tapetach i kokardkach.
Więc, gotowy na niezły ubaw i trochę kreatywnego szaleństwa? Wbijaj do Mojej idealnej sypialni: Dekoracje i pokaż, że nawet księżniczki Disneya potrzebują kogoś, kto rozumie magię aranżacji wnętrz (czyli Ciebie!).