10.668

Money Movers 3

4.29/5(oceń: 203)📅2024 Dec 26
Money Movers 3

Gotowy na niezły ubaw i trochę łamigłówek z nutką kryminalnej akcji? Oto Money Movers 3 – czyli gra, która łączy w sobie puzzle z platformerką, a do tego ma w zanadrzu rodzinny dramat i... no cóż, trochę uciekania przed strażnikami więziennymi. Brzmi poważnie? Spokojnie, jest śmiesznie i trochę absurdalnie, jak oglądać dwóch kumpli próbujących uwolnić tatę, nie wpadając przy tym na minę czy w oko kamery przemysłowej.

W Money Movers 3 wcielasz się w ekipę bratersko-siostrzaną z misją ratunkową – tata utknął w więzieniu, a Ty i Twój kompan musicie go wyciągnąć stamtąd, unikając jednocześnie gniewu strażników i innych pułapek, które wyglądają jakby ktoś narysował je po piwie. Sterujesz dwoma postaciami naraz, co brzmi jak koszmar logistyczny, ale gwarantuję – to źródło niekończących się śmiesznych sytuacji i ała, to nie tak miało iść!.

Jeden z bohaterów może rzucać przedmiotami (idealne, kiedy masz dość czekania i chcesz wystraszyć strażnika jednym workiem z forsą – serio, kto tam nosi tyle kasy?!), a drugi to mistrz wspinaczki i sprintu, czyli taki lokalny Usain Bolt w więziennych murach. Koordynacja to klucz, bo tu nie da się iść na solo – jeśli jeden z was wpadnie, to jakbyś sam sobie kopnął w tyłek.

Kontrolowanie tej całej bandy to trochę jak granie na dwóch komputerach jednocześnie – jeden gracz porusza się za pomocą klawiszy strzałek lub WASD, drugi broń boże nie zostaje w tyle i ma swoje własne przyciski do skakania i interakcji. Przypomina to trochę próbę ogarnięcia rodzinnego porannego chaosu, tylko że zamiast śniadania na stole są tu pułapki, kamery i strażnicy gotowi złapać cię na gorącym uczynku.

Poziomy są tak sprytnie zaprojektowane, że często myślisz: No dobra, tym razem na pewno się uda, a potem wpadasz na coś, co wygląda jak krzyżówka escape roomu z biegiem przeszkód – i zaczynasz się śmiać, bo inaczej byś płakał. A zbieranie worków z pieniędzmi? Taka wisienka na torcie, która sprawia, że każdy level to nie tylko ucieczka, ale też okazja, żeby pokazać, że jesteś spryciarzem i zbieraczem skarbów w jednym.

Podsumowując: Money Movers 3 to nie tylko gra, to wyzwanie dla Twojej cierpliwości, refleksu i zdolności do pracy zespołowej (albo do przeklinania na cały regulator, kiedy brat znowu wpadnie na strażnika). A najlepsze jest to, że możesz grać sam albo z kumplem – wtedy to dopiero jest jazda bez trzymanki i test prawdziwej przyjaźni (albo powód do kłótni o to, kto zawinił). Grafika i animacje są takie sympatyczne, że nawet jak zaliczysz wtopę, to nie poczujesz się jak totalny przegrany, tylko jak bohater komedii akcji. No to co? Lecimy ratować tatę i przy okazji trochę się pośmiać?