Gotowy na neonowy zastrzyk adrenaliny? Neonowy hokej to nie jakaś tam zwykła gierka – to szybka, błyskająca jak dyskoteka bitwa na lodowisku, tyle że bez lodu (i zimna, co serio jest plusem). Ta online’owa perełka z gatunku arcade łączy w sobie klasykę air hockey z tym całym neonowym szaleństwem, które sprawia, że twoje oczy będą tańczyć jak na sylwestrze u sąsiada.
Wchodzisz do areny, gdzie wszystko świeci i migocze, a twoim jedynym zadaniem jest nie dać się ograć – czyli pakujesz krążek prosto do bramki przeciwnika, machając swoją wirtualną paletką jak mistrz ninja. Sterowanie? Proste niczym robienie kanapki – ruszasz myszką albo palcem po ekranie, żeby odbić i wystrzelić krążek tak, że przeciwnik zostaje z niczym (albo zasilony sporą dawką frustracji).
Tryb singleplayer pozwoli ci poćwiczyć przed prawdziwymi wyzwaniami, ale prawdziwa zabawa zaczyna się, gdy rzucisz się w wir multiplayera. A tam, uwaga: możesz przekonać się, czy twoi kumple to faktycznie twardziele, czy raczej banda szczurów lądowych, którzy padną przy pierwszym lepszym bloku. Strategia? Oczywiście, że jest! Udawaj, zwiedź, odbijaj – a potem strzelaj, jakby nie było jutra.
Grafika? Neonowa eksplozja kolorów, która sprawia, że ekran wygląda jakby ktoś rozbił w nim dyskotekową kulę. Muzyka? Energetyczna, szybka i tak wciągająca, że nawet kot obok zaczął podrygiwać (a koty są znanym krytykiem muzycznym). No i ta fizyka – krążek sunie po planszy gładko jak po maśle, ale bez ryzyka, że się poślizgniesz i wywiniesz orła (chociaż przy okazji na pewno coś spieprzysz, ale o tym cicho sza).
Podsumowując: Neonowy hokej to taki sportowy rollercoaster w stylu arcade, który nie wymaga od ciebie specjalnej kondycji ani skomplikowanych combo (chociaż combo by się przydało, żeby zaimponować znajomym). Idealny, gdy chcesz się pośmiać, pościgać i poczuć się jak mistrz neonowego lodowiska. No to co, gotowy na neonowe szaleństwo? Klikaj, graj i nie daj się zaskoczyć – bo krążek nie śpi!
