4.090

Noob Miner: Ucieczka z więzienia

4.74/5(oceń: 703)📅2022 Oct 11
Noob Miner: Ucieczka z więzienia

Yo, gotowy na niezły ubaw i odrobinę kombinowania w jednym? Przedstawiam Noob Miner: Ucieczka z więzienia – grę, która to jakby Minecraft spotkał się z Więźniem Skazanym na Wieczne Kopanie… tylko że tu naprawdę próbujesz z tego syfu wyjść! Wcielasz się w rolę nieudanego górnika, który przez jakieś fatum (albo pech w stylu oops, złapali mnie z łopatą w ręku) ląduje za kratkami. Misja? Uciec, ale nie tak sobie, na chybił trafił, tylko z klasą i sprytem godnym Sherlocka Holmesa z kilofem zamiast fajki.

Cała zabawa polega na tym, że musisz kopać, szperać i łapać każdy możliwy śmieć, który pomoże Ci wydrzeć się z tego więziennego labiryntu. No i tu pojawia się magia kopania – nie tylko z nudów, bo to Twoja przepustka do wolności. Zbierasz surowce, które potem przerabiasz na wszystko, co może się przydać – od śrubokrętów po improwizowane siekiery (albo coś równie szalonego, czego nie powstydziłby się MacGyver). A to wszystko pod czujnym okiem strażników, którzy mają raczej nosa do takich numery i nie odpuszczają, więc trzeba myśleć jak sprytny noob, a nie jak rozbrykany gówniarz.

Sterowanie? Prościzna! Klikasz myszką, żeby kopać, zbierać i kombinować, a jak masz ochotę poczuć się jak hacker, to garść skrótów klawiszowych do dyspozycji. Interfejs jest tak przejrzysty, że nawet moja babcia, która ostatnio myliła myszkę z pilotem do telewizora, ogarnęłaby bez problemu. Wszystko podane na tacy – zadania, ekwipunek, postępy – jak w najlepszym reality show o ucieczce z więzienia, tylko bez dramatów i z większą ilością łopat.

A mechanika? Oj, tu jest więcej strategii niż na boisku piłkarskim w trakcie meczu Polska - Niemcy. Musisz wyważyć, co z czego zrobić, bo nie chcesz przecież skończyć z kilofem bez trzonka albo z paczką gwoździ, które kompletnie Cię nie wykaraskają z klatki. Z każdym levelem robi się coraz ciekawiej, bo nowe narzędzia i umiejętności wchodzą do gry i zmieniają zasady. To jak z próbą ugotowania obiadu z losowo znalezionych składników – wyjdzie ci pyszne danie, albo... no cóż, zostaniesz głodny, ale przynajmniej zabawisz się świetnie.

Podsumowując, Noob Miner: Ucieczka z więzienia to taka gra, która zabierze Cię na rollercoaster emocji między frustracją, śmiechem, a satysfakcją z każdej pokonanej przeszkody. Idealna, jeśli chcesz się oderwać od codzienności (albo od tej nieszczęsnej pracy), pogłówkować, powalczyć i po prostu poczuć, że jesteś mistrzem... nawet jeśli jesteś noobem, jak nazwa wskazuje. No i serio, kto nie chciałby kiedyś wyjść z więziennej celi z łopatą zamiast kajdanek? Sprawdź sam, polecam z czystym sumieniem (no, może z małym przymrużeniem oka)!