2.983

Oil Tycoon 2

4.74/5(oceń: 47)📅2022 Feb 24
Oil Tycoon 2

Gotowy na podróż w świat, gdzie ropa płynie strumieniami, a portfele rosną szybciej niż Twoja lista rachunków? Oil Tycoon 2 to symulator, który pozwala Ci zostać prawdziwym magnatem ropy – czyli kimś, kto wierci w ziemi, zarządza, planuje, a przy okazji stara się nie zbankrutować zanim wykręci pierwszy baryłkę czarnego złota.

Na początku jesteś niczym ten człowiek z młotkiem i łopatą, który dopiero co odkrył, że pod jego działką kryje się potencjalne eldorado. Budujesz swoją imperium od podstaw, wiercisz, zarządzasz zasobami, a rynek ropy zmienia się szybciej niż pogoda w maju. Ceny skaczą niczym kangur na trampolinie, surowce uciekają jak kapcie z pralni, a Ty musisz rozkminić, jak z tego wszystkiego wycisnąć jak najwięcej monet, jednocześnie nie robiąc sobie kuku na głowie.

Mechanika gry jest tak prosta, że nawet babcia ogarnie (choć pewnie będzie marudzić, że za dużo tych klików). Wystarczy wskazać paluszkiem, gdzie wiercić, kogo zatrudnić i jak rozbudować sprzęt. A potem już tylko pilnujesz, by kasa się zgadzała, a pracownicy nie zrobili strajku (albo i zrobili, bo w sumie kto tu panuje?). To trochę jak prowadzenie własnej firmy, tylko bez konieczności wstawania o 6 rano i bez kawy, która smakuje jak rozpuszczalnik.

W Oil Tycoon 2 nie ma miejsca na nudę – trzeba kombinować, inwestować w nowe technologie, rozszerzać tereny wiercenia i pilnować, by konkurencja nie wyssała Ci ropy z kieszeni. A jeśli masz duszę rywala, możesz rzucić rękawicę innym graczom albo zmierzyć się z bezlitosnym AI, które nie odpuści ani centa podatku. To jak gra w Kto pierwszy zbuduje imperium ropy – tylko bez ryzyka, że w salonie zabierzesz komuś pilot do telewizora.

Podsumowując: jeśli zawsze marzyłeś, by być potentatem naftowym, ale brakowało Ci odwagi, albo po prostu lubisz strategię z odrobiną ekonomicznych wyzwań, Oil Tycoon 2 to gra dla Ciebie. Przygotuj się na godziny śmiechu, frustracji (gdy rynek znów zrobi psikusa) i satysfakcji, kiedy Twój biznes zacznie przypominać prawdziwe, wielkie imperium. Szczerze mówiąc, ja już nie mogę się oderwać – a moje palce mają kondycję maratończyka od tego ciągłego klik, klik, klik!